- Niemcy doskonale wiedzą, że im większy jest Fundusz Spójności - ten fundusz przeznaczany do rozwój regionów w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, to tym bardziej zarabiają przedsiębiorstwa z Europy Zachodniej. Jeżeli poptrzymy sobie choćby na problem klimatu, to te pomysły związane z energią odnawialną, oparte są na technologii wytwarzanej w Niemczech i innych krajach, które są zaawansowane technologicznie. Jeżeli chcemy podnieść udział energii odnawialnej w naszym miksie energetycznym, to w oczywisty sposób zarobią na tym przedsiębiorstwa z Niemiec, Francji, Holandii itd. Ten mechanizm cały czas działa. Mam nadzieję, że tego typu argumentacja ekonomiczna pozwoli przynajmniej pod koniec 2020 roku dojść do konsensusu w sprawach finansowych - powiedział Zbigniew Kuźmiuk.

Europejska Rada Bezpieczeństwa Transportu chce przekonać eurodeputowanych do zniesienia limitów na zawartość alkoholu w organizmie dla kierowców. Miałoby to być 0 promila. Tak jest już np. w Czechach czy Słowacji. Zdaniem posła Kuźmiuka nie jest to realne. - W Polsce być może jest to możliwe, natomiast w krajach Europy Zachodniej ta tradycja picia wina do obiadu i później jechania samochodem jest tak zakorzeniona, że trudno mi sobie wyobrazić, by mogło być inaczej. Moim zdaniem Włosi i Francuzi na to nie pozwolą. U nich te normy są troszeczkę wyższe niż w Europie Środkowo-Wschodniej.

Z naszym gościem rozmawialiśmy także o polityce migracyjnej Unii Europejskiej, przedłużającej się procedurze wyłonienia Komisji Europejskiej czy o wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie przechodzenia w stan spoczynku sędziów Polsce.