Bilans Dnia
Zbigniew Kuźmiuk przeciwny wobec rozporządzenia dotyczącego tzw. mechanizmu praworządności
Weto Polski i Węgier w sprawie unijnego budżetu oznacza również brak zgody na podatki na poziomie unijnym i gwarancje dla pożyczek, z których miał być tworzony ten Fundusz Odbudowy. Rozmawialiśmy o tym z posłem PE Zbigniewem Kuźmiukiem, który był gościem Radia Plus Radom. Polityk PiS wyraził też sprzeciw wobec rozporządzenia dotyczącego tzw. mechanizmu praworządności.
Rozstrzygnięcia zapadną prawdopodobnie na posiedzeniu Rady Europejskiej w dniach 10 i 11 grudnia. - A więc jeżeli prezydencja niemiecka, chce zakończyć sukcesem swoje przewodnictwo w Radzie (a byłoby nim przyjęcie budżetu i Funduszu Odbudowy), to musi wrócić do ustaleń szczytu w lipcu tego roku i zaproponować nowe rozwiązanie - uważa poseł Kuźmiuk.
Polityk PiS zwrócił uwagę, że gdyby do końca tego roku nie udało się zawrzeć takiego porozumienia, to UE w 2021 roku nie pozostanie bez finansowania, prawo przewiduje taką sytuację i ma na nią odpowiedź tzw. prowizorium budżetowe (stosowane zresztą często w państwach narodowych).
- W przypadku UE oznacza to, że w roku 2021 obowiązywałby budżet identyczny jak ten z 2020 roku, a więc ostatni budżet obecnej perspektywy finansowej na lata 2014-2020, który tak nawiasem byłby korzystniejszy niż roczny budżet wynikający z nowej perspektywy finansowej - zauważył gość Bilansu Dnia.
Przypomnijmy, że dla Polski w ramach Funduszu Odbudowy przewidziano około 60 mld euro (w tym około 26 mld euro to dotacje, a 34 mld euro to pożyczki).
Z posłem PE Zbigniewem Kuźmiukiem rozmawiał Radosław Mizera: