Poseł Krzysztof Lipiec przekonywał, że w kieszeniach Polaków zostanie 17 mld złotych. Dodał, że z nowych rozwiązań podatkowych skorzysta ponad 18 mln osób. - To potężny zastrzyk finansowy. Mało tego, nauczyciele, czy przedstawiciele służb mundurowych, na Polskim Ładzie nie stracą, a wiele z nich zyska – powiedział gość Bilansu Dnia.

W dalszej części odniósł się do podwyżek cen gazu i energii oraz inflacji. - Bronimy granicy, walczymy z inflacją, ale też z Unią Europejską, aby realizowała traktaty. Gdyby w tej trudnej sytuacji rządziła Platforma Obywatelska i PSL, to już dawno poległaby na tych frontach. My nie wywiesiliśmy białej flagi i jej nie wywiesimy. Damy też damy radę inflacji, bo już przygotowaliśmy pakiet antyinflacyjny – powiedział poseł Lipiec. Dodał, że rząd przygotował również projekt zakładający, że spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe będą objęte taryfami na gaz, a lokale użytkowe będą odrębnie zgłaszane.

Naszego gościa zapytaliśmy o cennik jednej z prywatnych przychodni w Kielcach. Za rezonans kręgosłupa zamiast dotychczasowych 330 zł klienci zapłacą aż 600 złotych, wątroby – zamiast 470 - 750, a łokcia zamiast 440 - 800. - Jestem zaskoczony, tym bardziej, że nie widzę żadnych przesłanek, żeby usługi medyczne tak bardzo zdrożały. Państwowa Inspekcja Handlowa powinna zbadać tę sprawę. To nie jest kwestia wolnego rynku. Na zdrowiu nie można robić biznesu – zadeklarował polityk PiS.

Obecnie samorządowcy przygotowują projekty do kolejnego rozdania pieniędzy rządowych. - Samorządowcy sami wiedzą na co mogą pozyskiwać środki. W puli jest 20 mld złotych. Wnioski będą przyjmowane do połowy lutego – powiedział poseł Krzysztof Lipiec, z którym rozmawiał Radosław Mizera. Z naszym gościem rozmawialiśmy o zawirowaniach w Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego, gdzie Andrzej Pruś został odwołany z funkcji przewodniczącego tego gremium.