Bilans Dnia
Mateusz Tyczyński tłumaczy przyczyny proponowanych podwyżek m.in. cen biletów w komunikacji miejskiej
Władze Radomia proponują podwyżki cen biletów. Bilet jednorazowy papierowy na wszystkie linie kosztuje obecnie 3 zł, po zmianach będziemy musieli zapłacić 3,60 zł. Właśnie opublikowano projekt uchwały w tej sprawie. To nie jedyne propozycje podwyżek, którymi zajmą się wkrótce radni. Rozmawialiśmy o tym z Mateuszem Tyczyńskim, wiceprezydentem Radomia.
W projekcie uchwały czytamy, że proponowana zmiana cen i opłat za usługi przewozowe osób w autobusach komunikacji miejskiej w Radomiu, przyczyni się do zwiększenia przychodów, które pozwolą na pokrycie rosnących kosztów utrzymania komunikacji.
- Wzrost wydatków na funkcjonowanie komunikacji miejskiej jest wynikiem dynamicznego wzrostu cen paliw, kosztów osobowych, takich jak dwukrotny wzrost minimalnego wynagrodzenia oraz galopującą inflacją. W związku z powyższym Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji zmuszony był w latach 2021 - 2022 znacznie zwiększyć stawki za jeden wozokilometr przewoźnikom obsługującym komunikację miejską w Radomiu - czytamy w projekcie uchwały.
To nie jedyna proponowana podwyżka w Radomiu. Głębiej do kieszeni będą musieli sięgnąć kierowcy korzystający ze Strefy Płatnego Parkowania. Za pierwszą godzinę teraz płacimy 2,4 – po podwyżce będzie to 3,60 zł, a więc mówimy o wzroście 50%. Radni zajmą się również ustaleniem wysokości opłat w żłobkach. Z Mateuszem Tyczyńskim, wiceprezydentem Radomia, rozmawiał Radosław Mizera: