W homilii bp Adam Odzimek mówił o "straszliwym cierpieniu fizycznym i duchowym, które rozdzierało serce Chrystusa na krzyżu". Nawiązał również do szwedzkiego dramatu z 1963 roku "Goście Wieczerzy Pańskiej" w reżyserii Ingmara Bergmana. - Ten film mówi o milczeniu Boga, a my dzisiaj słyszymy w katedrze: "W Twoje ręce oddaję ducha mego. Wspominamy Benedykta XVI, który pytał wiernych, co widzą, kiedy patrzą na krzyż. Tak, widzisz cierpienie, masz rację, widzisz ogrom bólu i cierpienia. Popatrz głębiej. Tak, widzisz Tego, kto oddał za ciebie życie - mówił celebrans.

Dalej bp Odzimek mówił o potędze krzyża Chrystusowego, który przyciąga nas do Boga. Dodał, że jest on symbolem Paschalnego zwycięstwa. Na koniec przywołał modlitwę duńskiego filozofa Sorena Kierkegaarda. - Był człowiekiem wielkiej wiary, stawał przy krzyżu. Modlił się słowami: "Jest tyle rzeczy, które pragną nas zatrzymać: jałowe zajęcia, banalne przyjemności, próżne troski. Ty jesteś najbardziej mocny. Przyciągnij nas do siebie. Wzywamy ciebie Zbawicielu i Odkupicielu nasz - mówił biskup Adam Odzimek:

Centralnym wydarzeniem liturgii wielkopiątkowej była adoracja Krzyża. Zasłonięty fioletowym suknem Krzyż wnoszono przed ołtarz. Celebrans stopniowo odsłaniał ramiona Krzyża i śpiewał trzykrotnie: „Oto drzewo Krzyża, na którym zawisło zbawienie świata”, na co wierni odpowiadali: „Pójdźmy z pokłonem”.

Ostatnią częścią liturgii Wielkiego Piątku była procesja do Grobu Pańskiego. Przy dźwięku kołatek, odbyła się procesja z Najświętszym Sakramentem do Bożego Grobu.