Orszak rozpoczęła modlitwa Anioł Pański, którą poprowadził ks. Leon Czerwiński. Na scenie Ogródka Jordanowskiego wystąpili zaś uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej w Pionkach. Ich kolędowanie wprowadziło uczestników w klimat i treść orszaku i dzisiejszej Uroczystości Objawienia Pańskiego. Organizatorzy orszaku - Rycerze Kolumba witali mieszkańców koronami, śpiewniki i po raz pierwszy balonikami. Tak obdarowani mogli odwdzięczyć się wspierając zbiórkę pieniędzy na rehabilitację 15-letniego Wiktora Rękosiewicza. Koronowani pionkowianie szli ze śpiewem na ustach ulicami: Leśną, Dębową, Kozienicką, Niepodległości, Mickiewicza i Al. Jana Pawła II. Na koniach podążali trzej królowie. Ks. Paweł Nowak inicjował zaś okrzyki np. "Bóg jest dla wszystkich - dalekich i bliskich!" czy "Bóg czeka. Czeka zawsze na człowieka!". Poszczególne stacje orszakowe przygotowali uczniowie i harcerze. Zwieńczeniem orszaku był pokłon Dzieciątku w szopce przed Urzędem Miasta. Dary złożyli strażacy. Następnie o. Eugeniusz Augustyn udzielił zebranym uroczystego błogosławieństwa Dzieciątkiem Jezus. Gość z Wąchocka nie omieszkał też zaprezentować słynnego humoru. Na dowcip ks. Pawła (Dlaczego wokół klasztoru są głębokie rowy? Pogłębiają wiarę) opowiedział inny - Dlaczego tak dużo kwiatów jest na terenie klasztoru cystersów? Aby wszyscy widzieli jak kwitnie życie zakonne. Wszystkim uczestnikom jak i organizatorom podziękował dziekan pionkowski ks. Stanisław Bujnowski. Po pokrzepieniu ducha był czas na pokrzepienie ciała na Pl. Konstytucji 3 Maja.