DIECEZJA RADOMSKA
Brakuje katechetów
Brakuje katechetów w diecezji radomskiej. Poinformował o tym biskup radomski Henryk Tomasik.
Pierwsza informacja o brakach kadrowych w diecezji radomskiej pojawiła się na powakacyjnym spotkaniu formacyjnym dla katechetów. Zjawisko to potwierdził biskup Henryk Tomasik w audycji "Kwadrans dla Pasterza" na antenie Radia Plus Radom.
- Zaistniałą sytuację określam jako trudną. Zaczyna brakować katechetów, świeckich i duchownych. Jednym z rozwiązań tego problemu są studia, które przygotowują kolejnych katechetów. Pojawia się też pytanie, czy w obecnej sytuacji, nie trzeba będzie zwiększyć ilości katechezy, którą przejmują księża. Ale to pytanie duszpasterskie, które trzeba rozwiązać w poszczególnych parafiach - powiedział ordynariusz radomski.
Dodał, że nie ma dobrego duszpasterstwa młodzieży, bez dobrej katechezy. - To niezwykle ważny wymiar całokształtu duszpasterstwa, czyli przekazanie prawd wiary, które kształtują życie - powiedział biskup Tomasik.
W trwającym roku szkolnym w placówkach oświatowych diecezji radomskiej zajęcia z religii prowadził prawie 900 katechetów, z czego niemal 600 to osoby świeckie. - Brakuje nam katechetów, stąd nasza zachęta do podjęcia studiów w Instytucie Teologicznym w Radomiu, zarówno tych podyplomowych, jak również 5-letnich, wieńczonych magisterium z teologii - mówił na łamach Gościa Niedzielnego ks. Stanisław Łabendowicz, dyrektor wydziału katechetycznego radomskiej kurii.