To propozycja dla osób uzależnionych, ich rodzin, ale też dla każdego, komu na sercu leży trzeźwość. Chodzi nie tylko o alkohol, ale także wszelkie współczesne zniewolenia od dopalaczy po internet. W tym roku uczestnicy będą modlić się szczególnie w intencji trzeźwości młodych. - Nacisk jest na modlitwę w intencji młodego pokolenia, które w sposób szczególny narażone jest na problem braku trzeźwości. Uzależnień i w ogóle problemów wśród młodych ludzi jest dziś bardzo dużo. Tym bardziej ta pielgrzymka powinna być na czasie w tym kontekście, kiedy chociażby rodzice modlą się za swoje dzieci, gdy pojawia się problem wychowawczy w kontekście uzależnienia - mówi ks. Krzysztof Bochniak, który po 10 lata wraca na pątniczy szlak do Niepokalanowa i to w roli dyrektora pielgrzymki. Pomagać mu będzie ks. Paweł Lamparski, kapelan więzienny, ks. Paweł Męcina z parafii w Jastrzębiu oraz 8 alumnów.

Na pielgrzymce będzie wielu gości, którzy podejmą temat trzeźwości m.in. znany pedagog, psycholog ks. Marek Dziewiecki, diecezjalny duszpasterz trzeźwości ks. Mirosław Kszczot, diecezjalny duszpasterz zdrowia i poprzedni dyrektor pielgrzymki ks. Konrad Wójcik, ks Daniel Glibowski z Przyjaciółmi Bezdomnych.

Pielgrzymka trwa 6 dni. Ma swoją specyfikę, abstrahując nawet od tematu. Pielgrzymi zmierzają na północ. Na trasie spotykają się z ogromną życzliwością mieszkańców. Z pewnością nie muszą martwić się o prowiant. W upalne dni warto spróbować serwowanej przez miejscowych mięty. Niepokalanowska pielgrzymka integruje pokolenia. Maszerują i osoby starsze i w średnim wieku i młodzież, a także rodziny z małymi dziećmi. Nie jest też zbyt wymagająca kondycyjnie - to ok. 20 km dziennie.

Pielgrzymkę rozpocznie Msza Św. w radomskiej katedrze o godz. 9. Liturgii przewodniczył będzie ks. bp Henryk Tomasik. Zapisy prowadzone są drogą mailową: radom.niepokalanow@gmail.com, u ks. Krzysztofa Bochniaka - https://www.facebook.com/profile.php?id=100001378967170&ref=bookmarks oraz w dniu wyjścia pielgrzymki od godz. 8 przed katedrą. Można dołączyć także na dowolnym etapie pielgrzymki. Jest możliwość powrotu autokarem.

Rozmowa z ks. dyrektorem Krzysztofem Bochniakiem: