Złodzieje skradli z kościoła trzy kielichy, cztery puszki na komunikanty, wszystkie pateny i relikwiarz św. Faustyny. Włamali się w tym celu do tabernakum, a już samo to jest profanacją. Rozsypane też zostaly hostie. Wartość skradzionych przedmiotów to kilka tysięcy złotych. Jeszcze większe od materialnych są w takim wypadku straty moralne. - Bardzo nas dotknęło to, że ktoś w sposób tak prymitywny ale również bez wyczucia jakichkolwiek wartości dokonał profanacji. Trudno znaleźć słowa na określenie takiego czynu - powiedział nam proboszcz parafii Chrystusa Nauczyciela, ks. Stanisław Sikorski. 

 Profanacja Najśw. Sakramentu to jednak z najcięższych przewin. "Kto postacie konsekrowane porzuca albo w celu świętokradczym zabiera lub przechowuje, podlega ekskomunice wiążącej mocą samego prawa, zarezerwowanej Stolicy Apostolskiej” (kan. 1367 KPK) - czytamy w Kodeksie Prawa Kanonicznego. Oznacza to, że złodzieje wykluczyli się z Kościoła, a rozgrzeszyć może ich papież.

Policja apeluje o pomoc w ujęciu sprawców. Należy kontaktować się w tej sprawie z Komisariatem III w Radomiu, pod numerem telefonu 48 345 39 – 40.