Tematem NOM-u będzie Kościół i budowanie wspólnoty. Będą spotkania w grupach, modlitwa. We wtorek ok. godz. 14 rozpoczną się przygotowania do balu. Pożegnanie roku 2019 wkroczy w oficjalną fazę o godz. 18. Wszyscy oazowicze zaproszeni będą najpierw do adorowania Najśw. Sakramentu, następnie przyjdzie czas na całonocną zabawę. O północy planowane jest wspólne oglądanie fajerwerków. Stałym punktem oazowego Sylwestra jest też Msza Św. tuż po przywitaniu nowego roku. Młodzież chce w ten sposób rozpocząć kolejny rok z Panem Bogiem.

Po raz trzeci w balu weźmie udział Kamila Majchrzak z parafii katedralnej w Radomiu.  - Pierwszy raz zastanawiałam się czy rzeczywiście jechać do Dąbrówki. Nie wiedziałam jak to będzie wyglądało. Organizacja przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Wszystko jest przygotowane. Nie muszę się praktycznie o nic martwić. Mogę po prostu spędzić miło czas w gronie ludzi, którzy wyznają te same wartości i świetnie się bawić - mówi. 

Oazowicze będą bawić się w duchu tzw. nowej kultury. Nie będzie kropli alkoholu. - To jest bardzo ważne, że potrafimy bawić się bez alkoholu. Alkohol nie jest nam potrzebny, żebyśmy tak wspaniale mogli świętować tę noc i robić też różne zwariowane rzeczy - mówi Krzysztof Stysiek z parafii Matki Bożej, król oazowego balu. Abstynencja to jednak tylko jeden z elementów nowej kultury. - My tam przychodzimy wszyscy razem. Potrafimy budować relacje ze sobą. Cieszymy się wzajemnie swoją obecnością. Daje nam to poczucie wspólnoty. Spotykamy się z naszymi przyjaciółmi. Jesteśmy wobec siebie życzliwi, szczerzy i możemy budować piękne relacje - dodaje Krzysztof.

Oazowy bal sylwestrowy odbędzie się tym razem w stylu rustykalnym.