DIECEZJA RADOMSKA
„Kajaki ze świętym“ - nowa książka ks. Domagały
Karol Wojtyła był wielkim pasjonatem kajaków. Na każdą wyprawę zabierał ze sobą „turystyczny sprzęt liturgiczny“ i dzień zaczynał od mszy świętej przy polowym ołtarzu, który budowano z kajaków i wioseł, a kończył śpiewami i modlitwą przy ognisku. To podczas jednego z takich spływów kajakowych został wezwany do Warszawy, gdzie został mianowany biskupem pomocniczym w Krakowie. Już jako biskup wrócił nad Łynę, aby dokończyć spływ.
A zaczęło się to już dużo wcześniej. Po seminarium młody ksiądz Karol Wojtyła, gdy został wikarym w Niegowici, wolny czas już wtedy spędzał na wędrówkach z młodymi. Gdy przybył do parafii św. Floriana w Krakowie, jego głównym zadaniem było prowadzenie duszpasterstwa akademickiego. Podczas wędrówki górskiej lub na spływie kajakowym zrzucał sutannę i prosił, by nazywać go "wujkiem", gdyż nie chciał zwracać uwagę milicji.
Jak te czasy wspominają Ci, którzy mieli szczęście uczestniczyć z Wujkiem w sływach kajakowych, jak te wyprawy zmieniły ich życie, jaki miały wpływ na ich rodziny, o tym m.in. opowiada książka „Kajaki ze świętym“ po redakcją ks. Leszka Domagały, z którym w programie #PopoludniePlus rozmawiali Magda Gliszczyńska i Wojtek Sałek: