W Sanktuarium znajduje się Cudowny Obraz Matki Bożej Wysokolskiej.

- Wolą Maryi było, aby obraz z XVII wieku w Wysokim Kole się znalazł. Został on podarowany cześnikowej czerwonogrodzkiej Mariannie Kalinowskiej, przez cara moskiewskiego - mówi ks. Artur Piasek

Antoni Bębnowski, rycerz króla Jana II Sobieskiego, dostał polecenie od Matki Bożej, żeby przewieźć obraz do pustego sanktuarium w Wysokim Kole. - Tak rozpoczął się czas sanktuarium. Czas szczególnego uświęcenia, doświadczania szczególnych łask - dodaje kustosz.

Obraz namalowany jest farbami olejnymi na lipowej desce. Przypuszcza się , że dzieło pochodzi ze szkoły holenderskiej. Zasłynął on licznymi łaskami. Dekret potwierdził bp Michał Poniatowski, prymas Polski, brat króla Stanisława Augusta.

Główna uroczystość, jaka odbywa się w sanktuarium to Diecezjalna Pielgrzymka Rodziny Różańcowej. Co roku gromadzi ona w murach świątyni tysiące członków Kół Żywego Różańca, którzy zawierzają swoje intencje Matce Bożej.

Budowę kościoła w Wysokim Kole rozpoczął kasztelan sandomierski i starosta zwoleński Stanisław Witkowski w 1637 roku - opowiada ks. Artur Piasek.

Rozwój kultu "Madonny z różą" poświadczają liczne wota, m.in. złote korony, tabliczki, krzyże czy obrączki.

Kardynał Stefan Wyszyński dokonał aktu koronacji Obrazu 18 sierpnia 1974 roku papieskimi koronami. W 2004 roku złodzieje włamali się do świątyni i skradli korony. Te, które znajdują się aktualnie na obrazie zostały poświęcone przez papieża Jana Pawła II i zostały nałożone 21 sierpnia 2004 roku.