Cudowny obraz w Studziannie przedstawia Świętą Rodzinę z Nazaretu. W grudniu 1664 roku odnotowane zostało pierwsze uzdrowienie właśnie za sprawą tego obrazu. Dzięki wstawiennictwu Matki Bożej Świętorodzinnej do zdrowia powrócił rzemieślik Wojciech ze Smardzewic. Naprawiał on piec we dworze w Studziannie, a właśnie tam 350 lat temu wisiał obraz Świętej Rodziny. Kiedy Wojciech zachorował, modlił się właśnie do znajdującego się na obrazie wizerunku Matki Bożej.Uroczystości w Studziannie rozpoczął program artystyczny w wykonaniu miejscowej młodzieży, który nawiązywał do wydarzeń sprzed 350 lat. Po nim odprawiona została Msza święta. Podczas nabożeństwa bp Adam Odzimek mówił m.in. że każda matka spełnia najpiękniejszą rolę w swoim domu i w swojej rodzinie. Nawiązując do obrazu w Studziannie powiedział, że znajdująca się na nim Maryja zaprasza każdego z nas do siebie: - Jakby Ona chciała powiedzieć do każdego z nas: chodź, przyjdź, zapraszam cię do tego stołu, do Kościoła Świętego, do wspólnoty wiary, do wspólnoty miłości, miłości, której nam potrzeba i za którą tęsknimy.Uroczystości, w których udział licznie wzięli wierni, zakończył Apel Jasnogórski.Łaskami słynący obraz Matki Bożej Świętorodzinnej czczony jest w świątyni konsekrowanej w połowie XVIII wieku. 18 sierpnia 1968 r. odbyły się uroczystości koronacji wizerunku. Przewodniczył im kard. Stefan Wyszyński. Obecny był kard. Karol Wojtyła. 40 lat temu kościół został podniesiony do godności bazyliki mniejszej. Jego kustoszami są księża filipini.