Przybyłych wiernych powitał ks. Artur Gumiński, proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego. Nawiązując do słów św. Jana Pawła II powiedział, że "Miłości bez krzyża nie znajdziecie, a krzyża bez miłości nie uniesiecie". - Bogu niech będą dzięki za dar pamiątki krzyża, której stróżem, opiekunem i czcicielami staje się nasza wspólnota parafialna. Chciejmy przyjąć ten dar z miłością, bo miłość ten dar wyraża - powiedział ks. Gumiński:

W homilii bp Marek Solarczyk mówił, że Bóg wyraża swoje plany w zwyczajnych znakach. W tych słowach nawiązał do daru, jaki otrzymał półtora roku temu, kiedy to w jego ręce trafił krzyż biskupi. Okazało się, że pektorał należał do biskupa Piotra Gołębiowskiego, sługi Bożego i obrońcy jedności Kościoła w czasach komunistycznych.

- W czasie renowacji okazało się, że jest tam napis "Krzyż Pana naszego Jezusa Chrystusa". Został on odnowiony. To jest wyjątkowy krzyż, bo jest w nim relikwia. Z jednej strony krzyża jest napis: "Biskup Piotr Gołębiowski 1924-1974", a z drugiej strony "biskup sandomierski". 12 października przypada 100. rocznica święceń kapłańskich bp. Piotra Gołębiowskiego, dlatego poprosiłem kapłanów, abyśmy przeżyli ten jubileuszu jako rok naszego uświęcenia. W tym znaku zwyczajnego biskupiego krzyża Bóg zawarł tajemnicę swojej świętości, która przypomniała świadka wiary z naszej diecezji - powiedział biskup radomski.

Na koniec przedstawiciele parafii wyrazili przekonanie, że relikwie Krzyża Świętego, będą owocowały w ich wspólnocie parafialnej, w rodzinach, sercach. - Krzyż to nasza siła, której tak bardzo potrzeba na co dzień w naszym życiu, że krzyż to źródło wszelkich błogosławieństw. Posiadanie relikwii świętych to ogromne wyróżnienie, które zobowiązuje do głębszego umiłowania Boga i bliźniego, podejmowania na co dzień trudu zdobywania świętości swojego życia - mówili wierni.