DIECEZJA RADOMSKA
W niedzielę Światowy Dzień Ubogich
– Papież wzywa do obudzenia najpierw swojej wrażliwości, by następnie zaproponować potrzebującym solidarną pomoc – uważa ks. prof. Wiesław Przygoda, konsultor Komisji Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski i były konsultor Komisji Charytatywnej.
Kapłan diecezji radomskiej nawiązał do zbliżającego się Światowego Dnia Ubogich, który będziemy obchodzili 17 listopada pod hasłem: ”Modlitwa ubogiego dociera do Boga”.
Ks. prof. Przygoda zwrócił uwagę, że pochodzący z Ameryki Łacińskiej papież Franciszek jest mentalnie i duchowo bliski ludziom ubogim. Przypomniał, że jako młody człowiek, potem kapłan i biskup doświadczał w swojej ojczyźnie wielu problemów społecznych. - Zresztą Światowy Dzień Ubogich został ustanowiony przez Ojca Świętego w 2016 roku jako owoc Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia - zauważył.
Ks. Przygoda powiedział, że papieżowi zależy na tym, aby otwierać serca i budzić wrażliwość na potrzeby innych. – Na czym to ma polegać? Przede wszystkim na przezwyciężeniu własnej obojętności i cynizmu, które usypiają ducha i nie pozwalają chrześcijanom pokonać starych przyzwyczajeń. Dlatego papież wzywa do obudzenia najpierw swojej wrażliwości, by następnie zaproponować potrzebującym solidarną pomoc. Powinniśmy wyciągnąć rękę do ubogich, spotkać się z nimi, popatrzeć im w oczy, przytulić, aby poczuli ciepło miłości, która przełamuje krąg samotności – podkreślił konsultor Komisji Duszpasterstwa KEP.
Dodaje, że w tegorocznym orędziu, papież Franciszek z jednej strony podkreśla, że ,,ubodzy mają uprzywilejowane miejsce w sercu Boga, do tego stopnia, że w obliczu ich cierpienia Bóg jest ,,niecierpliwy", dopóki nie odda im sprawiedliwości". Z drugiej strony zauważa jednak, iż ,,nikt nie jest wykluczony z Jego Serca, ponieważ przed Nim wszyscy jesteśmy ubodzy i potrzebujący. Wszyscy jesteśmy żebrakami, ponieważ bez Boga bylibyśmy niczym”. - Modlitwa doskonale nadaje się do tego, by połączyć w jedną wspólnotę ludzi ubogich i bogatych. Pięknie i trafnie wyraził św. Jakub Apostoł, że „wiara bez uczynków jest martwa” - zakończył ks. Wiesław Przygoda.