DIECEZJA RADOMSKA
1500 osób na Apelu Młodych

- Takie spotkania pomagają im odkrywać piękno wiary – powiedział biskup Marek Solarczyk, który uczestniczył w Apelu Młodych, który odbył się wieczorem, 20 września w Kowali koło Radomia. Od tego roku, spotkania odbywają się poza Radomiem. Za rok będzie to Mirzec.
Spotkanie młodych zgromadziło w Kowali ponad 1500 osób. Było to już 22 Apel Młodych. - Dla każdego z nas, a szczególnie dla młodych, ważna jest identyfikacja, że są inni, którzy tak samo patrzą na życie. To pomaga im odkrywać piękno wiary. Na Apelu Młodych jest modlitwa, katecheza, zabawa. Ufam, że to doświadczenie pomoże im zjednoczyć się we wspólnotach parafialnych i pięknie żyć, a ostatecznie przyniesie pięknie owoce w naszej diecezji – mówił bp Solarczyk.
Wśród uczestników Apelu Młodych był Kacper Bidziński. Nastolatek wyraził opinię, że chce zintegrować się z młodymi ludźmi. - Takie spotkania pokazują, że młody Kościół istnieje. Ważna jest dla mnie adoracja, bo każdy z nas przeżywa ją indywidualnie – powiedział uczestnik Apelu Młodych.
Ks. Adrian Jakubiak, diecezjalny duszpasterz młodzieży dodaje, że takie spotkania są bardzo potrzebne. Ponadto organizatorzy chcą promować dobrą kulturę. - Bylejakości jest dużo w mediach społecznościowych. Chcemy zaproponować młodym wartości oparte na Chrystusie, bo On nas uczy otwartości na drugiego człowieka – podkreślił duszpasterz.
W trakcie spotkania konferencję do młodzieży wygłosił ks. Sebastian Picur, znany tiktoker. Był też koncert zespołu Muode Koty, z kolei adorację poprowadził bp Marek Solarczyk i zespół Jak Najbardziej.




