Św. Andrzej Bobola z powodu gorliwości o nawracanie zagubionych zyskał przydomek „duszochwat” – „łowca dusz”. Był męczennikiem czasów walk z Kozakami z XVII w. był autorem tekstu ślubów lwowskich króla Jana Kazimierza.

Bp Turzyński mówił, że św. Andrzej Bobola uczy nas jedności. Mówił też, że Bóg jest zwornikiem jedności. - Dlatego wspólnotę rodzinną, czy narodową trzeba budować na Bogu. Jedność buduje się na wspólnym dobru, która jest umiejętnością dialogu. Jedność buduje się na przebaczeniu, bo nikt nie jest idealny – mówił biskup pomocniczy diecezji radomskiej.

W dalszej części homilii mówił, że ważniejsze od interesu partyjnego, czy grupy ludzi jest dobro ojczyzny zbudowane na prawdzie, „nie na jakieś manipulacji, szukaniu własnego interesu, ale na prawdzie”. Biskup mówił też, że trzeba szanować siebie nawzajem i szukać z pokorą prawdy. Dodał, że nikt nie ma monopolu na prawdę. Podkreślił, że „zwornikiem prawdy, jedności i dobra jest Bóg, dlatego chrześcijaństwo jest piękne”.

Biskup Turzyński wiele miejsca poświęcił także jedności w życiu rodzinnym. - Jakim wielkim pragnieniem i tęsknotą wielu rodzin, małżonków, dzieci jest jedność rodziny. W małżeństwie jest kobieta ze swoim geniuszem, intuicją i sercem. W małżeństwie jest mężczyzna ze swoim męstwem, racjonalnością – mówił biskup Piotr Turzyński zachęcając jednocześnie, by modlić się o jedność:

Relikwie św. Andrzeja Boboli, męczennika i patrona Polski są kolejnymi, które w przyszłości stworzą sanktuarium polskich świętych i błogosławionych. W kościele są już relikwie: św. Jana Pawła II, św. Faustyny Kowalskiej, św. Stanisława Kostki, św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego i bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Wierni parafii św. Stefana w Radomiu:

W centralnej części prezbiterium umieszczono tabernakulum wykonane z brązu i mosiądzu, z krzyżem z czarnego dębu, pochodzącego sprzed ponad 2 tys. lat. Wokół tabernakulum rozmieszczono prostokątne, złocone szkatułki z relikwiarzami, przygotowanymi na relikwie polskich świętych błogosławionych.

Andrzej Bobola urodził się 30 listopada 1591 roku w Strachocinie koło Sanoka. W wieku 20 lat wstąpił do jezuitów w Wilnie, gdzie odbył studia. Pracował jako kaznodzieja, spowiednik, wychowawca młodzieży. Podejmował szczególne wysiłki na rzecz pojednania prawosławnych z katolikami. Po święceniach w 1622 r. jako misjonarz przemierzał rozległe obszary na terenie dzisiejszej Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym.

Uwieńczeniem jego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Kozacy, którzy najpierw zdobyli Pińsk, a następnie schwytali i okrutnie męczyli kapłana, w końcu powiesili go na rynku miejskim za nogi głową w dół i dobili szablą. W 1755 r. papież Benedykt XIV orzekł, że Sługa Boży Andrzej Bobola poniósł śmierć za wiarę i zaliczył go w poczet Męczenników Kościoła. Jego beatyfikacji dokonał w 1853 r. Pius IX. Pius XI kanonizował go w Rzymie 17 kwietnia 1938 r.

Św. Andrzej Bobola od 2002 r. jest kolejnym patronem Polski.