Frajda to szkółka nauki tańca, która od samego początku inwazji Rosji na Ukrainę aktywnie włączyła się w pomoc uchodźcom. Oprócz pomocy materialnej, służą też swoim czasem wypełniając go nauką tańca. Podczas spotkań ukraińskie dzieci mogą także podszkolić swój język polski rozmawiając z rówieśnikami. Zainteresowanie zajęciami wsród najmłodszych uchodźców jest duże.

- Bardzo to cieszy taka frekwencja. Nie spodziewałyśmy się, że tak łatwo nawiążemy wspólny język. Magia tańca jest niesamowita - mówi Aleksandra Kupis z Frajdy

Na zajęcia do Frajdy przychodzi Ewa.

- Dzisiaj tańczyliśmy i bawiliśmy się. Nauczycielka dała nam polecenie, żebyśmy się nie ruszali i wszyscy dobrze się bawili - mówi Ewa.

Do Frajdy przychodzi również Katia, która tańczy hip-hop.

- Przyprowadziłam tu swoją córkę, dlatego że w Kijowie zajmowała się tańcem i zaproponowali mi tutaj kontynuację i teraz córka chodzi tutaj - mówi Olena, mama Katii. - Bardzo podoba sie mojej córce, ale mówi, że mało godzin, bo tylko spotykają się raz na tydzień. Mam nadzieję, że się trochę oswoi i będzie chodziła częściej. Katia daje sobie radę lepiej z językiem polskim niż ja. W szkole dużo rozmawia.

Treningi dla ukraińskich dzieci odbywają się we wtorki w godz 17:15-18:00.