RADOM
Kto zapłaci za utrzymanie parku?
Naszych gości pytaliśmy o uchwałę dotyczącą przejęcia terenów zarządzanych przez AIG Lincoln. Chodzi o kwotę 250 tys. zł. rocznego utrzymania, za które według proponowanej uchwały, miałoby płacić miasto. - Na pewno będziemy o to pytać władze miasta, na to żeby rósł deficyt budżetowy zgody nie będzie, te pieniądze można przeznaczyć na inny cel, np. budowę placu zabaw – mówi Dariusz Wójcik. - Teren pod park miał być jedną z atrakcji kupna mieszkania, zdaje się że developer oszukał mieszkańców i władze miasta – mówi radny Jan Pszczoła.
Naszych gości prosiliśmy również o komantarz odnośnie ugody, którą miasto zawarło z Kamilem Tkaczykiem, byłym dyrektorem Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji. Ile miasto zapłaciło za ugodę? I czy całe to zamieszanie było potrzebne? - Ja gdybym był przekonany do swoich racji walczyłbym do końca, więc coś chyba jest na rzeczy – mówi przewodniczący Dariusz Wójcik. - To są sprawy personalne, do tego ma prawo prezydent, w jaki sposób dobiera współpracowników i w jaki sposób ich odwołuje, musi mieć zaufanie do osób, które zajmują wysokie stanowiska – mówią zgodnie Jan Pszczoła i Andrzej Łuczycki.
Kolejny temat to sytuacja w radomskim szpitalu. - Ten temat miał być omawiany na sesji, nagle się okazało, że pan dyrektor jest na urlopie i ten temat jest zdjęty, a za chwilę media podały informację o niepokojącej sytuacji w lecznicy. Radni i tak będą pytać wiceprezydenta o tą sprawę – przekonuje Dariusz Wójcik z PiS.
Kolejna dyskusyjna kwestia to niskie oferty firm, które chcą się zajmować wywozem śmieci w mieście. Sześciu oferentów jest zainteresowanych odbiorem śmieci w mieści. Magistrat oszacował wartość całego przetargu na kwotę 33 milionów złotych. - To za mało – uważa Dariusz Wójcik –gdyby taka cena była to firmy musiałyby dokładać, najprawdopodobniej mają inny sposób na poradzenie sobie z problemem, a to jest zabronione - dodaje.
Posłuchaj całej rozmowy