Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
ALEJA GWIAZD
Mariusz Syta
Patron dnia: św. Franciszka Ksawera Cabrini, dziewica i zakonnica
Dziś jest: Niedziela, 22 grudnia 2024

RADOM

Kto zapłaci za utrzymanie parku?

wtorek, 24 maj 2016 16:37 / Autor: Magdalena Gliszczyńska
foto: Magdalena Gliszczyńska
Magdalena Gliszczyńska
- Przejęcie kosztów utrzymania parku w okolicach Galerii Słonecznej to temat, który pojawi się na sesji Rady Miejskiej i który na pewno wzbudzi kontrowersje i emocje – uważa Dariusz Wójcik przewodniczący Rady Miejskiej w Radomiu. takiego zdania jest też Jan Pszczoła radny SLD. - Na transakcji wygrał developer, a koszty ponoszą mieszkańcy, którzy mogą czuć się oszukani – dodaje Andrzej Łuczycki radny PO. Radomscy politycy byli gośćmi wtorkowej audycji „Nic o Nas Bez Nas”.

Naszych gości pytaliśmy o uchwałę dotyczącą przejęcia terenów zarządzanych przez AIG Lincoln. Chodzi o kwotę 250 tys. zł. rocznego utrzymania, za które według proponowanej uchwały, miałoby płacić miasto. - Na pewno będziemy o to pytać władze miasta, na to żeby rósł deficyt budżetowy zgody nie będzie, te pieniądze można przeznaczyć na inny cel, np. budowę placu zabaw – mówi Dariusz Wójcik. - Teren pod park miał być jedną z atrakcji kupna mieszkania, zdaje się że developer oszukał mieszkańców i władze miasta – mówi radny Jan Pszczoła.

Naszych gości prosiliśmy również o komantarz odnośnie ugody, którą miasto zawarło z Kamilem Tkaczykiem, byłym dyrektorem Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji. Ile miasto zapłaciło za ugodę? I czy całe to zamieszanie było potrzebne? - Ja gdybym był przekonany do swoich racji walczyłbym do końca, więc coś chyba jest na rzeczy – mówi przewodniczący Dariusz Wójcik. - To są sprawy personalne, do tego ma prawo prezydent, w jaki sposób dobiera współpracowników i w jaki sposób ich odwołuje, musi mieć zaufanie do osób, które zajmują wysokie stanowiska – mówią zgodnie Jan Pszczoła i Andrzej Łuczycki.

Kolejny temat to sytuacja w radomskim szpitalu. - Ten temat miał być omawiany na sesji, nagle się okazało, że pan dyrektor jest na urlopie i ten temat jest zdjęty, a za chwilę media podały informację o niepokojącej sytuacji w lecznicy. Radni i tak będą pytać wiceprezydenta o tą sprawę – przekonuje Dariusz Wójcik z PiS.

Kolejna dyskusyjna kwestia to niskie oferty firm, które chcą się zajmować wywozem śmieci w mieście. Sześciu oferentów jest zainteresowanych odbiorem śmieci w mieści. Magistrat oszacował wartość całego przetargu na kwotę 33 milionów złotych. - To za mało – uważa Dariusz Wójcik –gdyby taka cena była to firmy musiałyby dokładać, najprawdopodobniej mają inny sposób na poradzenie sobie z problemem, a to jest zabronione - dodaje.

Posłuchaj całej rozmowy