RADOM
M. Szyszko gościem Bilansu Dnia
Mariusz Szyszko, prezes klubu Cerrad Czarni Radom mówi, że strachu w zespole już nie ma. Świadczą o tym ostatnie wyniki zespołu. Trzy zwycięstwa z rzędu i komplet zdobytych punktów.
Mariusz Szyszko, który był gościem Bilansu Dnia przyznał, że na początku sezonu był zły na postawę zawodników. - Widziałem strach w ich oczach. Już go nie ma i wyniki przychodzą. Strach nie może wiązać nóg zawodnikom. Pewność siebie to brak strachu - przyznał prezes.
Radomianie odnieśli trzy zwycięstwa z rzędu i mają komplet zdobytych punktów. - Czekałem na ten moment. Wierzyłem w zespół i sztab szkoleniowy. Z drugiej strony niepotrzebne stawiano nas w roli faworytów w kilku spotkaniach. Nie wiem skąd było takie przekonanie. Każdy z każdym może w Plus Lidze wygrać. To jest piękno sportu - powiedział Mariusz Szyszko.
Nasz gość zgodził się z opinią, że siłą zespołu są skrzydła i lepsze przyjęcie. - Nasz zespół jest produktem przyszłości. Jest budowany z myślą o sukcesach. Cieszy obecna gra chłopaków. Mimo wszystko naszym atutem jest zespołowość. Każdy bierze odpowiedzialność w każdym elemencie - powiedział Mariusz Szyszko.
Sternika klubu cieszy także postawa Bartłomieja Bołądzia. Zawodnik ustrzelił 195 punktów. Jest w czołówce najlepiej punktujących zawodników w Plus Lidze. - Nie rozpamiętuje już szybujących piłek w aut. Gra swoje - powiedział prezes radomskiego klubu, z którym rozmawiał Radosław Mizera: