RADOM
Więcej zatrzymanych praw jazdy
Rośnie liczba zatrzymanych praw jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym. Z danych wydziałów komunikacji starostw powiatowych w regionie radomskim wynika, że w 2015 roku uprawnienia do kierowania pojazdami straciło 255 kierowców, zaś rok później już 466. Zjawisko potwierdzają policyjne statystyki.
Przypomnijmy, że przepisy dotyczące odbierania prawa jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km/h w terenie zabudowanym obowiązują od 18 maja 2015 roku. W tym czasie najwięcej praw jazdy zatrzymano w powiecie radomskim i kozienickim. Najmniej w białobrzeskim, zwoleńskim, przysuskim i szydłowieckim. Tendencja ta utrzymała się również rok później. W powiecie radomskim liczba kierowców, którym zatrzymano prawa jazdy, zwiększyła się z 80 w 2015 roku do 160 w 2016 roku, zaś w kozienickim z 56 do 120. W pozostałych wzrosła nieznacznie - średnio z 30 do 50.
Leszek Góźdź, naczelnik wydziału komunikacji Starostwa Powiatowego w Radomiu zauważył, że około połowa kierowców, którzy stracili prawa jazdy to osoby, które nie ukończyły 30 lat. - Generalnie są to osoby, które nabyły uprawnienia do kierowania samochodami w ciągu ostatnich dwóch-trzech lat. To brak odpowiedzialności z ich strony - powiedział Leszek Góźdź.
Zjawisko potwierdzają policyjne statystyki. Krzysztof Bielecki, zastępca naczelnika mazowieckiej drogówki poinformował, że w 2015 roku na terenie działania Komendy Miejskiej Policji w Radomiu zatrzymano 325 praw jazdy, w regionie radomskim 663, a w całym województwie mazowieckim 1671. Rok później liczby przedstawiały się następująco: w Radomiu - 440, w powiecie radomskim - 913, na Mazowszu 2034.
- Przekroczenie 50 kilometrów z terenie zabudowanym to drastyczne naruszenie przepisów ruchu drogowego. Ci kierowcy to piraci drogowi. Trzeba z nimi walczyć - mówi szef mazowieckiej drogówki.
Więcej o tym powiemy na naszej antenie o godzinie 15.50.