Centralnym punktem opoczyńskich obchodów była Msza święta odprawiona w kolegiacie św. Bartłomieja. Po nabożeństwie, któremu przewodniczył dziekan ks. Jan Serszyński, uroczystości przeniosły się na zewnątrz kościoła. Tu na ścianie kolegiaty odsłonięta została tablica poświęcona żołnierzom wyklętym. - Do tej pory nie było takiego miejsca w Opocznie, gdzie moglibyśmy oddać hołd wszystkim tym, którzy do końca walczyli o niepodległą Polskę. Dlatego bardzo się cieszę, że taka tablica w naszym mieście powstała - mówi jej  fundator poseł Robert Telus.
To bardzo cenna inicjatywa, zwłaszcza dla takiej lokalnej społeczności, uważa Jerzy Bednarek z Instytutu Pamięci Narodowej w Łodzi. - Przez wiele lat czekaliśmy na wyznaczenie dnia, w którym będzie można oficjalnie obchodzić święto żołnierzy, którzy walczyli z komunistycznym zniewoleniem Polski. Dzisiaj wreszcie możemy im oddać hołd - mówił. - A to niezwykle ważne, bo walka tych osób tak naprawdę trwała bardzo długo, aż do odzyskania pełnej niepodległości przez Polskę - zauważa Marek Ksyta, starosta opoczyński.
Uroczystość związana z odsłonięciem pamiątkowej tablicy odbyła się przy asyście kompanii honorowej 25. Brygady Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego. Był apel pamięci, salwa honorowa i wiązanki kwiatów składane przez delegacje uczestniczące w uroczystości. Dopełnieniem obchodów było rosztrzygnięcie skierowanego do młodzieży konkursu na temat żołnierzy wyklętych.
Opoczyńskie obchody odbyły się w przeddzień uchwalonego przez Sejm Narodowego Dnia Pamięci Żółnierzy Wyklętych. W całej Polsce obchodzony jest on 1 marca.