Miasto zaakceptowało program naprawczy, który wcześniej został sprawdzony przez Politechnikę Gdańską. - Program naprawczy uwzględnia montaż tłumików. Te tłumiki są obecnie w fazie produkcyjnej. Firma Sudop Praga wskazała nam jako źródło finansowania naszych roszczeń ubezpieczenie, ale najpierw musimy zapłacić za rzeczy, które wynikają z programu naprawczego, aby później móc dochodzić roszczeń od firmy Sudop Praga - powiedział wiceprezydent Radomia Konrad Frysztak.

Konrad Frysztak wyraził nadzieję, że za kilka tygodni kładką będzie dostępna. Przeprosił jednocześnie za wcześniejsze deklaracje o zakończeniu prac na przełomie maja i czerwca.

 - To jest skandal. Ta kładka powinna być zbudowana dobrze - mówił szef klubu radnych PiS Marek Szary.

 Za przekazaniem 900 tys zł na kładkę był m.in. przewodniczący klubu radnych PO Wiesław Wędzonka. Wierzy on, że wydane pieniądze wrócą do miasta,

Przypomnijmy, że próbne obciążenia przeprowadzone przez specjalistów z Politechniki Gdańskiej wykazały, że kładka jest podatna na drgania powodowane przez użytkowanie przez pieszych, ale również podmuchy wiatru. Zdaniem autorów badań problemy wynikają z błędów popełnionych już na etapie projektowania konstrukcji.

Bractwo Rowerowe poza samą wytrzymałością kładki zwraca także uwagę na to, że na kładkę nie mogą wjechać osoby poruszające się na wózku inwalidzkim czy rodzice z dziećmi w wózkach, a przecież po drugiej stronie ulicy jest żłobek. Stworzenie takich najazdów jest wymogiem prawnym. Są w tej kwestii określone rygorystyczne normy.

O odpowiedź poprosiliśmy Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji. - W projekcie budowy kładki nie było uwzględnionych pochylni pomiędzy jej poziomem a ulicą Szarych Szeregów. Widzimy jednak taką potrzebę i mamy w planach dobudowanie takich zjazdów. Najpierw musi jednak powstać niezbędna dokumentacja. Połączenie z ulicą Żwirową prawdopodobnie uda się wykonać przy okazji zaplanowanej jeszcze na ten rok przebudowy drogi rowerowej wzdłuż ulicy Szarych Szeregów. Od strony ulicy Radosnej różnica poziomów jest większa, więc i pochylnia musi być znacznie dłuższa. Do czasu jej wybudowania prosimy o korzystanie z chodnika wzdłuż odcinka ulicy Radosnej łączącego się z ulicą Szarych Szeregów. Konkretnych terminów realizacji nie jesteśmy jednak w stanie zadeklarować na obecnym etapie prac - powiedział nam Marek Ziółkowski z MZDiK.