Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Jan Pasterski
Patron dnia: św. Szczepan, diakon i pierwszy męczennik
Dziś jest: Czwartek, 26 grudnia 2024

RADOM

Zgromadzenie publiczne czy zgromadzenie prywatne?

środa, 25 października 2017 13:09 / Autor: Weronika Chochoł
Zgromadzenie publiczne czy zgromadzenie prywatne?
fot. Damian Markowski
Weronika Chochoł

Miało być zgromadzenie na 100 osób, przyszło - ok 10 z czego większość to służby mundurowe. Przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym odbyło się dziś zgłoszone do Urzędu Miejskiego "zgromadzenie publiczne".

W Biuletynie Informacji Publicznej pojawiła się informacja o zgromadzeniu organizowanym w trybie uproszczonym. Organizatorem miała być osoba prywatna, a przewidywana liczba uczestników to około 100 osób.

Pojawiały się spekulacje, że zgromadzenie może mieć związek z zaplanowaną na środę, 25 października rozprawą dotyczącą wygaszenia mandatu prezydenta Radosława Witkowskiego. Okazało się jednak, że organizatorem zgromadzenia jest mieszkaniec Radomia Grzegorz Bankiewicz. Organizator zgromadzenia chciał okazać swój sprzeciw przeciwko władzom Radomia. - Spraw jest wiele. Zanim cokolwiek zdradzę, chciałbym porozmawiać z prezydentem. Nie wiem, czy pan prezydent się boi czy unika spotkania ze mną? - zastanawia się Grzegorz Bankiewicz:

W zgromadzeniu wzięli udział Grzegorz Bankiewicz i wspierająca go kobieta. Manifestację ochraniali funkcjonariusze policji i straży miejskiej.

Na środowej rozprawie nie było prezydenta Radosława Witkowskiego, więc do planowanego przez Grzegorza Bankiewicza spotkania nie doszło. Natomiast w Biuletynie Informacji Publicznej pojawiło się zawiadomienie o kolejnym zgromadzeniu publicznym na ok. 100 osób zgłoszonym przez osobę prywatną. Tym razem ma ono się odbyć 21 listopada przed siedzibą Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Radomiu. Tego dnia obchodzony jest Dzień Pracownika Socjalnego. Czy data została wybrana przypadkowo? Przekonamy się za niespełna miesiąc.