RADOM
Siedział na przystanku - nie udało się go uratować
Strażnikom miejskim i załodze pogotowia ratunkowego nie udało się uratować życia mężczyźnie, który leżał w nocy na przystanku autobusowym Wierzbicka/Warsztatowa. Mimo przeprowadzonej resuscytacji, mężczyzna zmarł.
Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Ok. godz. 1:05 do dyżurnego Straży Miejskiej w Radomiu zadzwoniła kobieta informując, że na przystanku MPK znajdującym się przy ulicy Wierzbicka/Warsztatowa w Radomiu miał leżeć mężczyzna. Na miejsce zdarzenia niezwłocznie wysłano patrol interwencyjny Referatu Prewencji Straży Miejskiej w Radomiu, który we wskazanym miejscu zastał siedzącego na ławce przystankowej opisywanego w zgłoszeniu mężczyznę. Wyczuwalna była od niego wyraźna woń alkoholu, dlatego patrol próbował go ocucić.
Mężczyzna ten nie dawał oznak życia, w związku z czym funkcjonariusze Straży Miejskiej podjęli natychmiastową resuscytację, którą prowadzono nieustannie do czasu przybycia załogi Pogotowia Ratunkowego. Przybyli na miejsce ratownicy i lekarz przejęli czynności ratunkowe od funkcjonariuszy straży. Mimo długo trwającej akcji ratunkowej mężczyzny nie udało się przywrócić czynności życiowych i lekarz stwierdził zgon.