Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Serwulus
Dziś jest: Poniedziałek, 23 grudnia 2024

RADOM

Odrzucenie zaleceń. Gotowość do dialogu

wtorek, 20 marca 2018 14:39 / Autor: Jakub Szczechowski
Odrzucenie zaleceń. Gotowość do dialogu
fot. Pixabay/CC0
Jakub Szczechowski

Rząd nie zastosuje się do rekomendacji Komisji Europejskiej w sprawie reformy wymiaru sprawiedliwości. Strona polska odrzuciła unijne zarzuty.

Rząd miał do dziś czas na ustosunkowanie się do zaleceń KE. "W swojej odpowiedzi strona polska przedstawiła merytoryczne wyjaśnienia odnoszące się do zastrzeżeń Komisji Europejskiej podkreślając, że determinacja rządu RP ws. przeprowadzenia reformy wymiaru sprawiedliwości w Polsce jest odpowiedzią na oczekiwania społeczne w tym zakresie, a przyjęte rozwiązania nie odbiegają od tych funkcjonujących w pozostałych państwach członkowskich UE. Reforma wymiaru sprawiedliwości w Polsce ma na celu zwiększenie jego wydajności i skuteczności oraz przywrócenie niezbędnej równowagi między władzą wykonawczą, ustawodawczą i sądowniczą przy zachowaniu wszystkich gwarancji niezależności sądownictwa i niezawisłości sędziów. Celem wprowadzonych rozwiązań jest ponadto zapewnienie odpowiednich mechanizmów zapobiegających problemom i patologiom, z którymi od lat boryka się polski wymiar sprawiedliwości i których dotychczas nie udało się rozwiązać staraniami samego środowiska sędziowskiego. Strona polska jest przekonana, że wszystkie te rozwiązania przyniosą pozytywny rezultat skutkujący zwiększeniem efektywności wymiaru sprawiedliwości w Polsce" - czytamy w oświadzeniu Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Rząd zadeklarował jednocześnie gotowość do prowadzenia dalszego dialogu, którego efektem byłoby rozwiązanie satysfakcjonujące obie strony.

 - Skoro 80% Polaków źle ocenia wymiar sprawiedliwości, źle ocenia sądownictwo, to rząd nie może cofnąć się przed zmianami, na które to zmiany Polacy czekali. Te rozwiązania funkcjonują w innych państwach europejskich - skomentowała decyzję rządi poseł PiS Anna Kwiecień.

- To przede wszystkim odpowiedź, z którą Komisja mogła się liczyć. Z jednej strony, jak najbardziej przyjmujemy uwagi co do tworzenia pewnego charakteru prawnego, ale najistotniejsze jest to, że KE nie ma prawa narzucać jakiemukolwiek państwu UE konkretnych rozwiązań dotyczących systemu prawnego - powiedział poseł PiS Andrzej Kosztowniak