RADOM
Przetarg na rehabilitację: brak chętnych
Żadna oferta nie wpłynęła do ogłoszonego pod koniec maja przetargu na budowę Centrum Rehabilitacji w Radomiu. Miasto zapewnia, że jak najszybciej ogłoszony zostanie kolejny przetarg.
Do zadań wykonawcy miałyby należeć: przebudowa sześciokondygnacyjnego budynku "Starej Ginekologii", budowa budynku socjalno-biurowego, przebudowa podziemnego tunelu komunikacyjnego oraz budowa dróg wewnętrznych, placów oraz miejsc postojowych.
Niestety, mimo wielu zapytań do przetargu nie wpłynęła ani jedna oferta. Miasto zapewnia, że jak najszybciej ogłoszony zostanie kolejny przetarg na wykonanie inwestycji.
Przypomnijmy, w planach jest utworzenie w Radomiu kompleksowego Centrum Rehabilitacji, do którego w całości przeniesiony zostanie oddział rehabilitacji z ulicy Giserskiej, w sumie pięćdziesiąt cztery łóżka. Do nowej siedziby przeniesiony będzie także zakład rehabilitacji z budynku głównego miejskiego szpitala. W Centrum znajdą się również poradnie specjalistyczne związane z rehabilitacją: chirurgia, ortopedia, neurologia i urologia. Znajdą się tu również pracownie RTG czy USG, a także gabinety lekarskie, zabiegowe i terapeutyczne. W ramach ogłoszonego przetargu kupowany będzie również sprzęt: łóżka, szafki przyłóżkowe, wyposażenie gabinetów lekarskich i zabiegowych oraz podstawowy sprzęt rehabilitacyjny. Centrum znajdzie się w budynku dawnego pawilonu ginekologiczno-położniczego przy ul. Narutowicza.
Bryła budynku pozostanie bez zmian, natomiast wnętrze przejdzie gruntowny remont. Natomiast w miejscu, gdzie obecnie znajdują się solary powstanie nowy - siedmiokondygnacyjny - budynek z garażem podziemnym. Wokół starej ginekologii przebudowana zostanie infrastruktura komunikacyjna: powstaną osiemdziesiąt cztery miejsca parkingowe, drogi dojazdowe zostaną poprawione. Przeprowadzony będzie także dojazd między ulicami Narutowicza a Tochtermanna. Powstanie również przejście podziemne między stara ginekologią, a centrum szpitala. Będzie również sprzęt rehabilitacyjny na powietrzu, podobny do tzw. "siłowni pod chmurką".
Przetarg nie obejmuje zakupu dodatkowego sprzętu specjalistycznego, którego koszt szacowany jest na ok. dziesięć milionów złotych. - Cały czas szukamy pieniędzy zewnętrznych. - zapewnia wiceprezydent Zawodnik. - Patrzymy na różne strony: na marszałka, na rządzących, którzy deklarują duże wsparcie dla tej inwestycji.
Centrum miało być gotowe do jesieni 2020 roku. Możliwe, że termin ten wydłuży się.