Głównym organizatorem obchodów był jak co roku powiat opoczyński. - Poprzez te obchody staramy się uczcić majora Hubala i jego żołnierzy. Ludzi, którzy nie złożyli broni i do końca walczyli w obronie ojczyzny - mówił starosta opoczyński Marek Ksyta.
Uroczystości otworzyła polowa Msza święta. Był również apel pamięci i salwa honorowa. W obchodach wzięli udział kombatanci, żołnierze, przedstawiciele instytucji, szkół, nie zabrakło również parlamentarzystów z wicemarszałkiem Sejmu Eugeniuszem Grzeszczakiem na czele. - Życie Hubala było i nadal jest dla nas wszystkich prawdziwą lekcją patriotyzmu - mówił wicemarszałek.

Obchody w Anielinie odbyły się pod honorowym patronatem prezydenta Bronisława Komorowskiego. Prezydent co prawda w tym roku nie wziął udziału w uroczystościach, ale jak zapewnił, pojawi się w Anielinie w przyszłym roku. Przy szańcu Hubala była za to córka legendarnego majora Krystyna Dobrzańska-Sobierajska. Jak mówiła, Hubal dla wielu młodych ludzi nadal jest wzorem do naśladowania, bo przekazuje im wartości, według których powinni postępować. - Moje pokolenie niedługo odejdzie, ale rośnie młode, które tak bardzo czci pamięć Hubala. To jest cudowne. Jestem bardzo wzruszona - mówiła tuż po zakończeniu uroczystości. Ich dopełnieniem było składanie wieńców pod szańcem Hubala i pokazy ułańskie.