- To kolosalna zmiana - przyznaje Jacek Morka, ordynator oddziału. - Pięć lat temu były tu sale 8-, 10-osobowe, sprzęt archaicznej jakości, brak porządnej sali "R", brak udogodnień sanitarnych dla pacjentów. W tej chwili jest normalność, czyli wszystko jest czyste, odnowione, sale podzielone na boksy 2- i 3-osobowe, jest też nowa sala intensywnej opieki kardiologicznej wraz z wyposażeniem. Pozostaje tylko cieszyć się, że wreszcie doczekaliśmy tej chwili - dodaje.
Nowy oddział uroczyście poświęcił biskup Adam Odzimek. - To wielki dzień dla szpitala i wielka radość dla osób tu pracujących, personelu, ale przede wszystkim dla pacjentów. Odnowione pomieszczenia pomagają w tworzeniu lepszej atmosfery, a poprzez to także i w leczeniu - mówił odwiedzając sale z chorymi. Na oddziale znajduje się 56 łóżek. W ubiegłym roku hospitalizowanych zostało tu 2600 pacjentów.
Remont na oddziale wewnętrznym to niejedyna inwestycja opoczyńskiego szpitala. - Niedawno wyremontowaliśmy salę do cięć cesarskich, oddaliśmy nową szatnię dla personelu, obecnie kończymy remont oddziału dziecięcego - wylicza Jerzy Filipecki, dyrektor placówki. Jak dodaje, placówka w najbliższym czasie musi zmierzyć się jeszcze z przebudową bloku operacyjnego oraz poddać termomodernizacji budynki szpitalne (poza głównym).
Sam remont oddziału wewnętrznego trwa z przerwami kilka lat. Pieniądze na zadanie pochodziły ze środków własnych szpitala.