RADOM
Maszerowali z wdzięczności za wolność
Ulicami Radomia już po raz piętnasty przeszedł Masz Wolności organizowany przez społeczność szkolną VI Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Kochanowskiego w Radomiu.
Chłód i jesienna aura nie przestraszyły młodych patriotów, którzy ulicami Radomia przeszli dziś, by zamanifestować swoją miłość do ojczyzny. Dziś, nie muszą walczyć o wolność, ale znają inne sposoby na to, by być patriotami:
Marsz połączył obchody 101 rocznicy odzyskania przez Polsce niepodległości i 100 rocznicę powstania Policji Państwowej. - Praca policjanta jest bardzo trudna. Zajmując się tym tematem chcemy nauczyć młodzież szacunku do munduru - mówi Adam Duszyk - nauczyciel w VI LO:
Uroczystość rozpoczęła Msza św. w radomskiej katedrze pod przewodnictwem ks. prał. Edwarda Poniewierskiego. Po Eucharystii uczniowie, nauczyciele i i grupy rekonstrukcyjne przeszły aleją bp Jana Chrapka i ulicą Żeromskiego na radomski Rynek. Tam meldunek od wszystkich funkcjonariuszy przyjął "Marszałek Józef Piłsudski", w którego rolę od lat wciela się były wicedyrektor szkoły - Adam Wasilewski. Przytoczył fragment wypowiedzi marszałka Piłsudskiego do żołnierzy Polskiej Organizacji Wojskowej z końca 1918 roku:
Za zwrócenie uwagi na stulecie polskiej policji podziękował Komendant Miejski Policji w Radomiu - podinsp. Robert Hodio:
Zdaniem wiceprezydenta Karola Semika obchody to żywa lekcja historii nie tylko dla uczniów, ale dla wszystkich radomian:
Organizatorzy zapewniają, że marsz odbędzie się również za rok. Wtedy uhonorowana zostanie Teresa Grodzińska - radomianka, która poległa w wojnie polsko-bolszewickiej, wyróżniona orderem Virtuti Militari.