RADOM
Ważą się losy budżetu Radomia na 2020 rok
Dzisiaj radni zdecydują o przyszłości budżetu Radomia na 2020 rok. Dyskusja dopiero przed nami.
Radny Dariusz Wójcik z Prawa i Sprawiedliwości krytycznie ocenia projekt przyszłorocznego budżetu. - Trudno szukać czegoś nowego i pozytywnego. To kontynuacja wielu projektów inwestycyjnych, które trwają od kilku lat. Gdybyśmy teraz mieli głosować, to bylibyśmy przeciwko. Czekamy na konkrety - powiedział Dariusz Wójcik:
Radny Kazimierz Woźniak jest zdania, że budżet jest kontynuacją zadań z tego roku. - Bez wsparcia rządowego trudno o coś więcej - kwituje radny ze Stowarzyszenia Radomianie Razem:
Podobnego zdania jest wiceprezydent miasta Jerzy Zawodnik. - To kontynuacja rozpoczętych działań, podjęcie kolejnych zobowiązań oraz zmaganie ze skutkami decyzji rządowych - tłumaczy Jerzy Zawodnik:
Przyszłoroczne wpływy do budżetu miasta szacowane są na miliard trzysta dziewięćdziesiąt pięć milionów złotych. Utracone dochody spowodowane zmianami w podatku dochodowym od osób fizycznych wynoszą ok. 30 mln zł.
Wydatki w przyszłym roku mają wynieść miliard czterysta osiemdziesiąt trzy miliony złotych. Największa część przeznaczona zostanie na oświatę i wychowanie, opiekę społeczną i rodzinę oraz na transport i łączność.
Na inwestycje zaplanowanych jest 236 milionów złotych - blisko 16 procent wszystkich wydatków. Z tej kwoty 218 milionów przeznaczone zostanie na inwestycje kontynuowane.
W projekcie budżetu na 2020 rok znalazły się również m.in. pozycje związane z dokapitalizowaniem spółki MOSiR, inwestycja związana z budową Radomskiego Centrum Sportu, nabycie akcji spółki Port Lotniczy Radom SA, dokapitalizowanie spółki Rewitalizacja, adaptacja do zmian klimatu - realizacja programu Life, zintegrowany system zarządzania oświatą, modernizacja instalacji centralnego ogrzewania w II LO, trzeci etap budowy parku miejskiego Ustronie oraz czy budowa kolumbarium na cmentarzu na radomskim Firleju.