Kością niezgody są podwyżki opłat za wywóz śmieci, a raczej ich brak. Prezydent Radomia Radosław Witkowski zaproponował pierwotnie podwyżkę o ponad 100 proc., a następnie - po sprzeciwie radnych PiS - o ok. 70 proc.

Radny Wiesław Wędzonka z Koalicji Obywatelskiej powiedział, że sprawa podwyżek za śmieci powinna być jak najszybciej omówionia i przegłosowana. W tym roku na realizację tego zadania w budżecie zabraknie ok. 20 mln złotych.

- Oczekuję zapewnienia ze strony radnych PiS, którzy mają większość w Radzie Miasta, że w ciągu roku pojawi się zapis mówiący o podwyżce za śmieci. Po takim zapewnieniu nie widzę problemu, by zagłosować za budżetem - powiedział radny Wędzonka:

Szef klubu PiS w Radzie Miejskiej Dariusz Wójcik powiedział, że nie ma zgody na podwyżki za śmieci:

Na współpracę przy uchwaleniu budżetu liczy prezydent miasta. - Jeśli zabraknie głosów za tym dokumentem, to jego przyszłością zajmie się Regionalna Izba Obrachunkowa – powiedział Radosław Witkowski:

Kompromis między PiS a prezydentem miasta dotyczył wprowadzenia kilku autopoprawek. I tak do projektu budżetu wpisano m.in. 300 tys. zł na budowę chodnika przy ul. Godowskiej, po 200 tys. zł na przebudowę skrzyżowania Maratońskiej i Dębowej oraz na remont ul. Wąskiej. Wpisano też 500 tys. zł na przebudowę Zbrowskiego między 11 Listopada a Żółkiewskiego, 300 tys. zł na utwardzenie ul. Równej, 150 tys. zł na rewitalizację parku im. Józefa Ruzika. Przeznaczono również środki na opracowanie koncepcji dotyczącej rozwoju terenów zielonych w mieście i utworzenia Radomskiego Ogrodu Zoobotanicznego. Zaplanowano również na podwyżki dla pracowników instytucji kultury. W sumie 750 tys. zł.

Zrezygnowano natomiast ze środków na zakup zakup wiat przystankowych (280 tys. zł), czy remontu kładek nad Potokiem Północnym przy ul. Rodziny Winczewskich (250 tys. zł). Z budżetu wypadła również budowa boiska przy Zespole Szkół Muzycznych w Radomiu.

Sesja w poniedziałek, 27 stycznia.