RADOM
Jeszcze poczekamy na hejnał z ratuszowej wieży
Wprawdzie Rada Miejska w Radomiu zdecydowała, że utwór „Alleluja” Mikołaja z Radomia, najwybitniejszego polskiego kompozytora żyjącego w XV-wieku, będzie hejnałem miasta, to jednak musimy jeszcze poczekać na jego odtwarzanie z wieży Ratusza. Trzeba zabezpieczyć środki w budżecie na zakup potrzebnego sprzetu elektronicznego.
Z informacji radomskiego magistratu wynika, że trzeba najpierw zabezpieczyć środki na zakup aparaturu odtwarzającej hejnał. Przypomnijmy, że w poniedziałek Rada Miejska przyjęła uchwałę, dzięki której Radom ma swój oficjalny hejnał.
- Radom jako miasto królewskie zasługuje na to, by mieć swój hymn – przekonywała Ewa Czerwińska, przewodnicząca komisji kultury Rady Miejskiej w Radomiu.
Sebastian Równy, dyrektor wydziału kultury radomskiego magistratu poinformował, że utwór „Alleluja” jest już symbolem miasta. - Czy może być hejnałem? Nie widzę problemu. Zadaniem powyższej komisji będzie opracowanie symboliki miasta, w tym flagi miasta. Ale dzisiaj możemy się zająć hymnem miasta – powiedział dyrektor Równy
Utwór „Alleluja” Mikołaja z Radomia od końca lat 90-tych XX funkcjonował w przestrzeni miasta jako nieoficjalny hejnał Radomia i odtwarzany był na uroczystościach miejskich. Słychać go było również w samo południe z wieży miejskiego ratusza. Dodajmy, że do dzisiejszych czasów udało się odnaleźć jedynie siedem utworów Mikołaja z Radomia.