W ramach działań profilaktycznych, od soboty, 7 marca 2020 roku do odwołania zawieszone zostało funkcjonowanie systemu "ciepłego guzika" we wszystkich autobusach komunikacji miejskiej w Radomiu. Podobne rozwiązania zostały już wprowadzone w ostatnich dniach w różnych innych polskich miastach, ze względu na zagrożenie koronawirusem - informuje MZDiK. Do odwołania pasażerowie komunikacji miejskiej w Radomiu nie będą musieli naciskać przycisków obok drzwi, aby je otworzyć na przystanku. To obowiązkiem kierujących będzie otwieranie wejść. Nie chodzi tutaj o to, by nie dotykać przycisków (bo przecież pasażerowie dotykają w autobusach również poręczy, uchwytów, oparć siedzeń czy kasowników, a ich mycie może odbywać się tylko w zajezdni), lecz głównie o to, aby przewietrzać jak najczęściej wnętrza pojazdów. Obecnie panujące temperatury pozwalają na bezproblemowe zastosowanie takiego rozwiązania - informuje MZDiK w Radomiu

Jeśli zdarzyłyby się przypadki niestosowania się niektórych kierowców do tych zaleceń, najlepiej zgłosić taką sprawę bezpośrednio do dyspozytora firmy, która jest właścicielem danego autobusu (MPK Radom, Michalczewski, DLA albo Irex-4). Dyspozytorzy pracują całodobowo i mają możliwość szybkiego skontaktowania się ze swoim pracownikiem w celu wyjaśnienia sytuacji. Numery telefonów są w pojazdach i stronie MZDiK. Do wszystkich operatorów komunikacji miejskiej w Radomiu wystosowaliśmy też sugestię zwiększenia częstotliwości dezynfekowania wnętrz należących do nich autobusów (głównie poręczy oraz słupków, których dotyka dużo osób). Przypominamy jednocześnie, iż Urząd Miejski w Radomiu przygotował informację z odnośnikami do stron, na których można znaleźć dane na temat koronawirusa i z instrukcją mycia rąk - czytamy na stronie MZDiK.