- To 43-letni pacjent. Jest kierowcą z okolic Białobrzegów. Wystąpiły u niego typowe objawy grypowe jak kaszel, duszności - powiedział Marek Pacyna, dyrektor szpitala.

Na oddziale obserwacyjno-zakaźnym pracuje obecnie 5 lekarzy. Personel, w miarę potrzeby, jest przesuwany z innych oddziałów. - Oddział podzielony jest na dwie części. Na tej części bardziej podatnej z zarażonymi  są izolatki. Pacjent leży na izolatce. Tam jest jeszcze wolnych 9 łóżek. Pozostały oddział, odizolowany, służy jako oddział do obserwacji innych pacjentów, którym pobiera się próbki i wysyła do badania - dodał dyrektor RSS.

W ramach przygotowania do większej liczby pacjentów przygotowane są miejsca na oddziale obserwacyjnio-zakaźym, a także na oddziałach: ginekologiczno-położniczym, wewnętrznym i dziecięcym. Oddział ginekologiczno-położniczy szpitala będzie spełniał funkcje obserwacyjne. Dysponuje 64 miejscami.  - Będzie tak w razie potrzeby. Na dziś nie ma takiej potrzeby, choć oddział jest gotowy - powiedział Marek Pacyna.

Szpital ma na co najmniej tydzień zabezpieczony zapas maseczek, kombinezonów. - Cały czas, podobnie jak chyba wszyscy w naszym kraju, liczymy na wsparcie ze strony władz centralnych w zapewnieniu szpitalowi niezbędnego wyposażenia - powiedział prezydent Radomia Radosław Witkowski.