RADOM
Pożary sadzy zmorą sezonu grzewczego. W nocy - trzy zdarzenia
Do trzech pożarów sadzy w kominach doszło wczoraj w regionie radomskim. Pożary wybuchły w Radomiu w domach przy ul. Gdańskiej i Gołaszewskiego oraz w domu jednorodzinnym w Makowcu.
Pierwsze zgłoszenie strażacy otrzymali o godz. 20.39 - sadza w kominie zapaliła się w jednym z domów jednorodzinnych w Makowcu. Dwa następne pożary wybuchły w Radomiu - kolejno o godz. 21.14 przy ul. Gdańskiej i o godz. 22.05 przy ul. Gołaszewskiego.
Jak mówi st. kpt.Konrad Neska - rzecznik radomskich strażaków pożarów mieszkań - w stosunku do innych zdarzeń - nie ma aż tak dużo, jednak trzeba pamiętać, że są one najtragiczniejsze w skutkach. Jak się zatem zachować w przypadku pożaru sadzy w kominie?
Każdy zarządca budynku ma obowiązek przed sezonem grzewczym sprawdzić drożność przewodów kominowych. Za niedopełnienie tego obowiązku grozić może nagana, grzywna a nawet areszt.