RADOM
MZDiK: Urząd Miejski przyjął zgłoszenie organizacji "spontanicznego paraliżu" miasta
W piątek w godzinach między 13.00 a 16.00 ulicami Radomia przejadą uczestnicy protestu samochodowego. Uważajcie, bo na wielu ulicach w centrum miasta staniecie w korkach, możliwe są znaczne opóźnienia w kursowaniu autobusów miejskich i podmiejskich.
Jak informuje Dawid Puton, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu, do Urzędu Miejskiego zgłosiła się osoba prywatna, która poinformowała o zaplanowanej organizacji spontanicznej akcji przejazdu pojazdami w godzinach piątkowego największego szczytu komunikacyjnegoo w centrum miasta.
Kierowcy muszą dzisiaj liczyć się z poważnymi utrudnieniami od godziny 13.00. Uczestnicy akcji mają jechać z Centrum Handlowego Echo przy ul. Żółkiewskiego ulicami: Pułaskiego, Warszawską, przez rondo Narodowych Sił Zbrojnych, Warszawską, Szarych Szeregów, Mireckiego, Limanowskiego, Mariacką, Młodzianowską, 1905 Roku, Dowkontta, aleją Grzecznarowskiego, Słowackiego, 25 Czerwca, Żwirki i Wigury, 11 Listopada, Chrobrego, a następnie Żółkiewskiego, Czarnieckiego, Kielecką, Maratońską, 1905 Roku, Łukasika i Wierzbicką do parkingu hipermarketu E. Leclerc na ulicy Toruńskiej, gdzie organizatorzy zaplanowali zakończenie akcji.
Jak możemy się domyślać, ze względu na charakter protestu wystąpią poważne utrudnienia w ruchu kołowym i w kursowaniu autobusów komunikacji miejskiej wszystkich linii. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji nie planuje żadnych objazdów dla autobusów - chyba że będzie wymagała tego aktualna sytuacja na drogach (policjanci mogą okresowo blokować wybrane odcinki).
MZDiK w komunikacie apeluje do wszystkich uczestników ruchu o zachowywanie szczególnej ostrożności w rejonie trasy manifestacji oraz o stosowanie się do ewentualnych poleceń wydawanych przez funkcjonariuszy zabezpieczających akcję protestacyjną.
Dodajmy też, że nadal obowiązuje wszystkich kierowców artykuł 19 ust. 2 pkt. 1 Prawa o ruchu drogowym: "kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierowcom", a Policja może nas za to ukarać mandatem od 50 do 200 złotych i 2 punktami karnymi.