W 2020 roku Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji odnotował najmniej aktów wandalizmu od kilku lat. O ile w 2019 odnotowaliśmy ponad 90 przypadków dewastacji, a w 2018 ponad 100, to w minionym roku doszło 74 takich przypadków - informuje Dawid Puton, rzecznik MZDiK w Radomiu. Jak co roku najczęstszym celem chuliganów były przystankowe szyby. Wandale nie oszczędzali także ławek na przystankach czy tablic zamontowanych na słupkach oraz koszy na śmieci. Jak zwykle są także wiaty, które MZDiK musi naprawiać kilka razy - dodaje Dawid Puton. W ubiegłym roku dwa razy został zniszczony przystanek Starokrakowska / Szydłowiecka. Poza rozbitymi szybami i powyginanymi elementami oblachowania wiaty, pracownicy Działu Przewozów Pasażerskiech na miejscu zastali także podpaloną ławkę - informuje rzecznik MZDiK. Swoje plony zebrała także wichura, która zniszczyła cztery dachy na przystankach. Łącznie koszt naprawy wszystkich tych zdarzeń wyniósł ponad 28 tysięcy złotych. W 2021 roku MZDiK odnotował już akty dewastacji przystanków. Kilka dni temu w jedną z wiat przy ulicy Poniatowskiego wjechał kierowca auta marki BMW. Ciekawostką jest, że sprawca uciekł z miejsca zdarzenia pozostawiając auto przy rozbitym przystanku - dodaje Dawid Puton.

Niestety, próby ustalenia sprawców tych dewastacji często kończą się niczym, gdyż nie każdy przystanek jest monitorowany. Aby ukarać sprawcę, należy złapać go na gorącym uczynku. Stąd prośba MZDiK - jeśli jesteś świadkiem takiego zdarzenia, od razu informuj Straż Miejską. Wszelkie przypadki rozbitych szyb lub zdewastowanych dachów należy natomiast zgłaszać do Działu Przewozów Pasażerskich MZDiK.- mówi rzecznik MZDiK Dawid Puton.