Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
CZŁOWIEK Z BLISKA
Małgorzata Świtała
Patron dnia: św. Gelazy I, papież
Dziś jest: Czwartek, 21 listopada 2024

RADOM

Pączki, pączki, chrusty, chrusty...

czwartek, 11 lutego 2021 09:06 / Autor: Monika Nowakowska
Pączki, pączki, chrusty, chrusty...
foto: pixabay/Mateuszg89
Monika Nowakowska

Dużo, słodko, tłusto, niezdrowo, ale za to bardzo smacznie - tak w polskiej tradycji powinien wyglądać Tłusty Czwartek. To prawdziwe święto łasuchów, którzy tego dnia nie liczą kalorii i zajadają się pulchnymi pączkami i chrupiącymi faworkami. Statystyczny Polak zje przeciętnie 2,5 pączka.

Tłusty Czwartek to w Polsce tradycja bardzo stara a zwyczaj obchodzenia tego dnia przekazywany jest z pokolenia na pokolenie:

Geneza Tłustego Czwartku sięga czasów pogaństwa. Świętowano wówczas odejście zimy i nadejście wiosny. Ucztowanie opierało się na jedzeniu tłustych potraw, szczególnie mięs oraz piciu wina, a zagryzkę stanowiły pączki przygotowywane z ciasta chlebowego i nadziewane słoniną. Około XVI wieku w Polsce pojawił się zwyczaj jedzenia pączków w wersji słodkiej, a niektóre w środku miały ukryty mały orzeszek lub migdał. Ten, kto trafił na taki szczęśliwy pączek, miał cieszyć się dostatkiem i powodzeniem.

O to, skąd wzięła się tradycja zapytaliśmy kulturoznawcę – Aleksandrę Michalską. Okazuje się, że Tłusty Czartek w takiej formie, w jakiej znany jest współcześnie, obchodzony jest dopiero od kilku wieków. Jednak nasi przodkowie świętowali Tłusty Czwartek już w starożytności:

Początki Tłustego Czwartku w Polsce sięgają czasów pogańskich. Obchody tej tradycji zmieniły swój kształt, wraz z przyjęciem chrztu przez Mieszka I:

Tradycja Tłustego Czwartku, którą znamy obecnie jest raczej symboliczna. Karnawał mamy zakończyć nie myśląc o kaloriach i zbędnych kilogramach. Warto także pamiętać, że według przesądów zjedzenie choćby jednego pączka przynosi szczęście na cały rok:

Staropolskie przysłowie mówi: Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła. SMACZNEGO!