Po dwóch latach z funkcji prezesa ustąpił Jakub Szczodry, który w czasie spotkania podziękował za współpracę.

- Dziękuję wam za te dwa, myślę bardzo owocne, lata. Naprawdę dużo udało się nam dotychczas osiągnąć, ale jeszcze więcej jest przed nami. Na pewno wszyscy świetnie znacie "Przesłanie Pana Cogito" Zbigniewa Herberta. Zaczyna się ono od następujących słów: "Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu; po złote runo nicości twoją ostatnią nagrodę". Po naszą nagrodę mamy iść, nie biec. Jeśli będziemy biec, może nam umknąć wiele ważnych rzeczy, możemy zgubić drogę. Idąc wytrwale w kierunku, który świetnie znamy i tak w końcu dotrzemy do celu. I nic nam nie umknie. Wszechpolakiem się jest całe życie, nie tylko do osiągnięcia 29 roku życia. Przed nami jeszcze – mam nadzieję – dziesiątki lat ciężkiej, żmudnej pracy dla ojczyzny i narodu - powiedział.

Następnie odbyły się wybory nowego prezesa. Jednogłośnie została nim wybrana Zuzanna Okulska-Bożek, która do tej pory pełniła funkcję sekretarza. Stanowisko wiceprezesa objął Karol Kowalski.

- Widzę przed sobą grupę niezwykle mądrych, inteligentnych, szeroko utalentowanych, gotowych do poświęcenia, silnych osób, które tworzą wspaniałą atmosferę życzliwości, koleżeństwa i wsparcia. Mamy doświadczonych, wieloletnich działaczy, którzy chcą dzielić się wiedzą i młodych, którzy pragną tę wiedzę chłonąć i ożywiać koło swoim zapałem. I każdy z nas jest tu ogromnie potrzebny. Każdy ma swoje zadanie i każdy decyduje o obrazie naszego koła. (…) Są wśród wszechpolaków ludzie płonący prawdziwym żarem. To oni sprawili i sprawiają, że jesteśmy w tym miejscu. Trzeba nam, aby serca nas wszystkich takim żarem właśnie płonęły. Aby wypuszczały masę iskier i były w stanie promieniami ogarnąć, podpalić cały świat. Nie ogniem destrukcyjnym, niszczącym, ale uwalniającym, wypalającym zło i hartującym ludzkie serca. Ogniem naszej, jedynej słusznej i jedynej nie utopijnej rewolucji - powiedziała nowa prezes.