RADOM
Radomianie zdejmą maseczki? Zdania są podzielone
Od 28 marca zniknie obowiązek noszenia maseczek w przestrzeniach publicznych. Zdania radomian na ten temat są podzielone.
Koniec obowiązku noszenia maseczek zapowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. W rozporządzeniu czytamy, że od 28 marca znika obowiązek noszenia maseczek w przestrzeniach publicznych z wyjątkiem miejsc, gdzie prowadzona jest działalność lecznicza, czyli szpitali, przychodni czy aptek.
Od 28 marca nie będzie także obowiązku kwarantanny dla osób "z kontaktu" oraz izolacji chorych z potwierdzonym zakażeniem COVID-19. Tutaj należy dodać, że osoby, które przed wejściem w życie rozporządzenia znalazły się w izolacji, mają pozostać w niej do końca, czyli na przykład do 30 marca.
Zapytaliśmy radomian, czy zniesienie obowiązku noszenia maseczek jest słusznym posunięciem i czy po 28 marca nadal będą je zakładać w miejscach publicznych. Okazuje się, że zdania są podzielone.
- To bardzo dobry ruch. Uważam, że to było zbędne. I tak większość ludzi chodzi bez maseczek. Ja jestem zaszczepiona i nie obawiam się niczego - powiedziała mieszkanka osiedla Borki.
Innego zdania jest Roman, który w sobotę robił zakupy w pobliskim markecie.
- Przydałoby się jeszcze to przedłużyć. Ja będę nosił maseczkę na przykład do sklepu czy apteki - powiedział.