RADOM
Andrzejkowa akcja policji
W weekend mazowiecka drogówka przeprowadziła działania „Bezpieczne andrzejki na drogach”. Policjanci sprawdzili trzeźwość blisko 12 tysięcy kierujących w naszym województwie. Akcja prowadzona była 29 i 30 listopada.
- Weekend to dla wszystkich czas zabaw i spotkań andrzejkowych. Dla policjantów był to okres wytężonej pracy. W całym województwie drogówka kontrolowała trzeźwość kierujących. Funkcjonariusze prowadzili kontrolę nocą, oraz we wczesnych godzinach rannych. W działaniach uczestniczyło 297 policjantów. Skontrolowali trzeźwość blisko 12 tys. kierujących pojazdami - informuje Andrzej Lewicki z mazowieckiej policji. Jak dodaje, działania prowadzono dwuetapowo. Kontrole trzeźwości prowadzono w nocy, tam gdzie zorganizowane były dyskoteki a następnie we wczesnych godzinach rannych. Efektem działań było zatrzymanie 33 nietrzeźwych kierujących. Proporcjonalnie do ilości przeprowadzonych kontroli jest to liczba niewielka. Wniosek z tego wydaje się oczywisty, prowadzone kampanie i działania prewencyjne zaczynają przynosić wymierne efekty. Rośnie świadomość społeczna i coraz mniej osób wsiada za kierownicę po alkoholu. Ogromne znaczenie ma też fakt, że „pijak za kierownicą” spotyka się z coraz większym potępieniem. Coraz częściej zdarza się, że osoby postronne informują o nietrzeźwych za kierownicą bądź też same takich ludzi zatrzymują przekazując później policji. - Właśnie w czasie policyjnej akcji doszło do takiej sytuacji. Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie od osoby, która informowała, że drogą W617, porusza się fiat, którego kierujący mógł być nietrzeźwy. Gdy pojazd zatrzymał się przy sklepie, osoba która poinformowała Policje, wykorzystała sytuację by zabrać kierowcy fiata kluczyki uniemożliwiając mu w ten sposób dalszą jadę. Okazało się że 25-latek kierujący fiatem miał 2 promile alkoholu w organizmie. Mimo takiej postawy zwykłych ludzi oraz pracy policjantów wciąż zdarzają się osoby wykazujące się skrajną nieodpowiedzialnością. I tak na przykład, dyżurny siedleckiej komendy został poinformowany o kolizji drogowej, do której doszło na ul. Sportowej. Skierowani na miejsce policjanci potwierdzili, że kierowca vw passata utracił nad nim panowanie i uderzył w drzewo. Funkcjonariusze ustalili, że za kierownicą pojazdu w chwili zdarzenia siedział 29 – letni mężczyzna, który jak się okazało podczas przeprowadzonego badania ma w organizmie ponad 3,8 promila alkoholu - mówi Lewicki. Z kolei na krajowej siódemce, w miejscowości Chustki policjanci otrzymali informację o samochodzie bmw, który wjechał do przydrożnego rowu. Po dojechaniu na miejsce okazało się, że pojazdem kierowała 46-letnia kobieta. Alkomat wykazał w jej organizmie 2,4 promila alkoholu. Dlatego, że wciąż jeszcze zdarzają się tacy kierowcy, policjanci będą prowadzić działania, których celem będzie eliminacja z ruchu takich osób.