Obradom przysłuchuje sie także poseł Krzysztof Sońta oraz radny sejmiku województwa mazowieckiego Zbigniew Gołąbek. Jak na wstępie zaznaczył Waldemar Kordziński, przewodniczący komisji budżetowej, komisja pozytywnie zaopiniowała projekt budżetu miasta na 2015 rok. Z kolei Jerzy Zawodnik z PO podkreśła, że sytuacja jest specyficzna, ponieważ rzadko się zdarza, że projekt budżetu, który będzie realizował obecny prezydent, został przedłożony przez poprzedniego. Radni PiS-u z kolei tak mówią o budżecie: Dariusz Wójcik, który wypowiada się w zastępstwie szefa klubu PiS Jakuba Kowalskiego. - Nie wprowadzamy dyscypliny, każdy zagłosuje indywidualnie. Budżet to nie jest zabawa w ruletkę, ale podejmowanie ważnych decyzji. To nie jest budżet PiS czy PO, tylko mieszkańców miasta. Żeby dokonywać w budżecie zmian trzeba mieć większość, a na razie musimy wypracować równowagę. Z kolei Anna Kwiecień (PiS) była wiceprezydent zdrowia odniosła się do projektu Centrum Rehabilitacji. -  To jest kwestia odtworzenia istniejącego już oddziału. Nie możemy w młodych ludziach rozbudzić nadziei, że powstanie ogromne centrum, które będzie potrzebowało nowej kadry. Wiele osób zgłasza się do mnie w poszukiwaniu pracy właśnie w zawodzie rehabilitanta - mówiła Anna Kwiecień, która jednocześnie zwróciła się do wiceprezydent Anny Białkowskiej o szukanie środków na nowe programy pro społecne. Andrzej Kosztwoniak zwrócił się bezpośrednio do prezydenta Witkowskiego. - Panie prezydencie to jest dobry dokument, który został przygotowany z dużą powściągliwością. To jest dokument szalenie odpowiedzialny i godny realizacji. Mamy nadzieję, że wkrótce zostanie on uzupełniony o zapowiedziane wcześniej przez PO projekty - zaznaczył Kosztowniak.