Wspólne spożywanie posiłków na powietrzu cieszy się ogromną popularnością. Obecnie, w wolne i ciepłe dni grilluje okolo 70% Polaków. Grill to dziś, coś więcej niż posiłek, to jedna z popularniejszych form wspólnie spędzanego czasu.

Grillować może właściwie każdy. Największe szczęście mają osoby mieszkające w domach wolnostojących z dobrze zagospodarowanym ogródkiem. Bez problemu rozstawią przenośnego grilla czy podpalą swój omurowany ruszt. Dla nich grillowanie to cała celebracja, od momentu zapalenia podpałki, przez żarzące się węgielki, po pierwszą kroplę tłuszczyku, która wyda charakterystyczny dźwięk.

W miastach są wyznaczone miejsca do grillowania. Należy jednak pamiętać o zachowaniu ładu i porządku. Brak zdrowego rozsądku może skutkować wysokim mandatem - przypomina zastępca komendanta Straży Miejskiej w Radomiu Grzegorz Sambor:

W przypadku złamania przepisów, to służby decydują, jaki rodzaj kary nałożyć.

Wiele kontrowersji wzbudza jednak temat grillowania na balkonie w bloku:

W Polsce nie istnieje żaden oficjalny przepis, który mówiłby o zakazie rozpalania na nim grilla. Najczęściej jednak wspólnoty mieszkaniowe czy spółdzielnie same wprowadzają ograniczenia dotyczące grillowania na balkonach, którymi zarządzają - dodaje komendant:

Pamiętajmy, że grillowanie na balkonie jest też bardzo uciążliwe dla sąsiadów ze względu na dym i intensywne zapachy, które powstają w czasie grillowania. Dlatego chcąc żyć z nimi w zgodzie, warto zrezygnować z tego pomysłu. Jeśli zdenerwujemy sąsiadów i stracą cierpliwość, mogą wezwać straż miejską lub policję - przypomina Grzegorz Sambor.

Mandat za grillowanie w niedozwolonych miejscach może uszczuplić nasz portfel nawet o 5 tys. złotych.