RADOM
Nietrzeźwi kierowcy na naszych drogach
Policjanci radomskiej drogówki zatrzymali kilku nietrzeźwych kierujących. Byli wśród nich nie tylko kierujących pojazdami, ale także hulajnogą elektryczną czy rowerem. Teraz za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.
W poniedziałek patrol z grupy motocyklowej podczas kontroli trzeźwości ujawnił kierującego volkswagenem, któremu w lutym 2022 roku zostało już zatrzymane uprawnienia za jazdę „na podwójnym gazie”. - Nie powstrzymało to jednak 44-latka przed ponownym kierowaniem po spożyciu alkoholu, ponieważ po przeprowadzeniu badania okazało się, że w organizmie ma ponad 0,25 promila - mówi Dorota Wiatr-Kurzawa z radomskiej policji.
W miejscowości Kłonowiec - Koracz 27-letni kierujący ciężarowym mercedesem przewożącym beton nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze i stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu, a następnie wywrócił pojazd na drogę. Po przyjeździe policjantów na miejsce wyszło na jaw, że kierujący mężczyzna ma w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Kierujący został opatrzony w karetce pogotowia i na własną prośbę zwolniony. Kierowcy zatrzymano prawo jazdy. Teraz odpowie teraz przed sądem.
Inny patrol realizujący kontrolę trzeźwości zatrzymał 38-latka, który jadąc na hulajnodze elektrycznej na jednej z radomskich ulic, również wcześniej zażył „procentów”. Badanie trzeźwości wykazało ponad 1,3 promila w organizmie. Kolejnym nieodpowiedzialnym kierującym był zatrzymany w miejscowości Lisów 52-letni rowerzysta. Cykliście badanie wykazało prawie 0,7 promila alkoholu w organizmie.
Przypominamy, że kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości to przestępstwo zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów i wpłatę kwoty od 5 000 zł do 30 000 zł na Fundusz Sprawiedliwości. Natomiast kierowanie pojazdem inny niż mechaniczny wiążę się z mandatem karnym w kwocie 2500 złotych.