RADOM
Co dalej z lotniskiem?
Trwa spór władz spółki Port Lotniczy Radom z wojewodą mazowieckim Jackiem Kozłowskim o zwrot pieniędzy za utworzenie na lotnisku przejścia granicznego. Chodzi o kwotę 3,7 mln zł.
Prezes spółki lotniczej Tomasz Siwak stoi na stanowisku, że wojewoda jest zobowiązany zrefinansować naklady finansowe na utworzenie przejścia granicznego na radomskim lotnisku. Z kolei Jacek Kozłowski uważa, że takiego zobowiązania nie ma, bo przejście graniczne w Radomiu jest tymczasowe, praktyczie nie działa, nie ma przecież pasażerów i odpraw. Prezydent Radosław Witkowski spotkał się z wojewodą, by wyjaśnić tę sytuację. Szef kancelarii prezydenta Radomia Mateusz Tyczyński.
Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.
Do spotkania prezydenta z wojewodą doszło w piątek 23 stycznia, zatem w ciągu najbliższych dni uzasadnienie powinno dotrzeć do władz Radomia. Ponadto w ostatnich dniach kontrowersje budzi wypowiedź wojewody Kozłowskiego dla Gazety Wyborczej. Zapytany o to, czy uważa, że nie ma szans dla lotniska w Radomiu, odpowiedział: - Może warto, aby ktoś powiedział głośno i przebił ten balon nadmiernie rozdętych oczekiwań. Byłem na tym lotnisku i powiem otwarcie - nie widziałem w życiu, a żyję 57 lat, większego absurdu finansowego i ekonomicznego.
Przed nami bardzo trudne decyzje dotyczące lotniska na Sadkowie - stwierdza szef kancelarii prezydenta Radomia Mateusz Tyczyński. Odnosi się też do słów wojewody:
Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.