Zgłosić się mógł każdy, ale nie wszyscy mogli liczyć na pieniądze i formalną pomoc. Po pierwsze pomysł musiał być innowacyjny, a po drugie ważny jest jego potencjał. Ostatecznie do programu zakwalifikowano 30 startupów. Każdy z nich na początek otrzymał 28 tys. złotych.

Projekt pomaga rozwinąć się młodym firmom, przedsiębiorcom, którzy wprowadzają w życie innowacyjne rozwiązania. Uważam, że ze względu na ogromne tradycje przemysłowe i naukowe Radomia, takie firmy powinny się tutaj inkubować. Pierwszy etap selekcji przeszło 30 ze 124 przedsiębiorców. Wybraliśmy firmy z różnych branż: jest medycyna, energia, ekologia i budowa maszyn. Najbardziej cieszy mnie jednak to, że aż 13 firm spoza Mazowsza i spoza Polski Wschodniej zdecydowało się zarejestrować się w Radomiu i aż 9 chce skorzystać z usług Instytutu Technologii i Eksploatacji Sieci Badawczej Łukasiewicz - mówi jej dyrektor dr Adam Duszyk. Poza tym, 4 firmy będą korzystać z pomocy Uniwersytetu Radomskiego:

Sonia Szostak stawia na ekologię. - Chciałabym stworzyć produkt, który działa w duchu obiegu zamkniętego, czyli wykorzystuje recyklingowane materiały do tworzenia dekoracji. Będą projektowane na takiej interaktywnej platformie, gdzie użytkownik może w dowolny sposób zaprojektować sobie taką dekorację. Czyli ten projekt łączy w sobie tak naprawdę trzy bardzo ważne cechy: personalizację, innowacyjną platformę technologiczną oraz ekologię, czyli właśnie wykorzystanie recyklingowanych materiałów - mówi:

Natomiast Jakub Mucha postanowił wykorzystać w biznesie drony. Pochodzi z Małopolski, ale firmę zakłada właśnie w Radomiu.

- Będziemy zajmować się przede wszystkim myciem elewacji i dachów. Użyjemy do tego innowacyjnej metody, jaką jest zastosowanie dronów. Wyeliminujemy tym samym tradycyjne sposoby i problemy, takie jak użycie zwyżek, metody alpinistyczne, redukując także ryzyko ludzkie. Dzięki temu jesteśmy w stanie już po zakończeniu budowy prototypu zaoferować konkurencyjne usługi, redukując także koszty - mówi Jakub Mucha reprezentujący startup "Dronnight".

Karolina Kazimierska z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości wyjaśnia, że odbywające się dzisiaj w Radomiu warsztaty dla przedstawicieli startupów to bardzo ważny etap szukania przyszłych klientów i przyszłych rynków zbytu dla innowacyjnych pomysłów i produktów, które zostaną opracowane w ramach procesu inkubacji w platformie Centralny Akcelerator Biznesu. - To jest pierwszy etap wsparcia, które Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości zaplanowała dla startupów w ramach programu platform startowych. Startupy, które opracują najlepsze modele i będą miały najbardziej perspektywiczne produkty, będą mogły się ubiegać o bezpośrednią dotację PARP. Najbliższy nabór wniosków dla najbardziej innowacyjnych pomysłów i wdrożenie ich na rynek rozpoczniemy 10 października i potrwa on aż do 29 stycznia 2025 r. - zapowiada Kazimierska:

Do 2027 roku do innowacyjnych firm trafi ponad 20 milionów złotych.