Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRYWATKA Z RADIEM PLUS
Marek Sierocki
Patron dnia: św. Cecylia, dziewica i męczennica
Dziś jest: Sobota, 22 listopada 2025

RADOM

Wioska Hospicyjna jest koniecznością

wtorek, 30 września 2025 10:44 / Autor: Radosław Mizera
Wioska Hospicyjna jest koniecznością
Radosław Mizera

– Szpital, mimo tego, że jest miejscem, gdzie jest udzielana pomoc chorym, nie spełnia potrzeb człowieka odchodzącego z tego życia – uważa doktor Maria Cygan z Hospicjum Królowej Apostołów w Radomiu. W regionie radomskim nie ma hospicjum stacjonarnego, a potrzeby w tym zakresie są ogromne. Lekarze kolejny raz apelują o pieniądze na budowę Wioski Hospicyjnej, która powstaje w Sołtykowie koło Radomia.

Dr Cygan podkreśla, że istnieje ogromna potrzeba w postaci budowy domu hospicyjnego. Opowiada, że w wielu polskich w domach nie ma godnych warunków dla osób ciężko chorych i umierających, a szpitale, mimo tego, że są miejscem, gdzie jest udzielana pomoc chorym, nie spełniają potrzeb człowieka w tym zakresie. – Szpital nie jest dobrym miejscem do umierania, do przeżywania ostatnich chwil. Zresztą trudniej jest zorganizować specjalistyczną opiekę w lecznicach. Jeżeli nie ma domu, to stajemy przed ogromnym dylematem, jak pomóc takiemu choremu. Naszym zadaniem, moim jako lekarza hospicyjnego i wolontariusza hospicjum jest zorganizowanie takiej przestrzeni, żeby chory był człowiekiem, czuł się człowiekiem pełnowartościowym do samego końca. Dlatego wołamy o dom hospicyjny, hospicjum stacjonarne – apeluje dr Cygan.

Wspiera ją ks. Marek Kujawski, założyciel Hospicjum Królowej Apostołów w Radomiu. Mówi, że w wielu polskich rodzinach występuje problem opieki nad chorymi onkologicznie. – Dlatego od pięciu lat budujemy Wioskę Hospicyjną. Pieniądze zbieramy w czasie różnych zbiórek. Od wielu lat wołamy o wsparcie ze strony państwa i samorządów. Potrzebujemy jeszcze kilkudziesięciu milionów złotych, aby dokończyć dzieło. Ludzie chorzy onkologiczne oczekują tego domu – powiedział ks. Kujawski.

Jego starania wspiera prof. Krzysztof Bielecki, wybitny chirurg ogólny i onkologiczny. Przekonuje, że najpiękniejszym darem jednego człowieka dla drugiego jest obecność i czas jemu poświęcony. – W dzisiejszym świecie czas jest największym luksusem naszego życia. W hospicjum uczymy się dawać czas drugiemu człowiekowi. Nie zgodzę się, że budowa tej wioski hospicyjnej to prywatna sprawa ks. Kujawskiego. On zastępuje instytucje państwowe do których należy opieka wobec umierającego człowieka. Nie zapominajmy, że nasz stosunek do ludzi starszych jest miarą naszego człowieczeństwa, humanizmu i takiego ludzkiego podejścia do życia – powiedział prof. Bielecki.

Podobnego zdania jest także lekarz Krzysztof Dziedzic. Mówi, że potrzebujemy dzisiaj nie tylko hospicjów, ale i wolontariuszy, którzy zaopiekują się chorymi. W szpitalach trudno jest zapewnić odpowiednie warunki. Potrzebujemy oazy dla tych ludzi i miejsca, gdzie odczują również serdeczność, czy obecność bliskich – powiedział lekarz z Warszawy.

Monika Szczepanik jest wolontariuszką hospicjum i opiekunem medycznym. Zwraca uwagę, że w Radomiu i okolicach nie ma hospicjum, a liczba chorych onkologiczne stale rośne. – Oni wymagają stałej opieki domowej. Hospicjum jest niezbędne i apelujemy, żeby ktoś nam pomógł. Hospicjum to też życie, to nie tylko śmierć. To miejsce nadziei na godne ostatnie chwile – podkreśliła wolontariuszka.

W ostatnim okresie w Sołtykowie zbudowano obiekt, który ma 7,5 tys. metrów wraz z basenem rehabilitacyjnym. Projekt budowy hospicjum jest odpowiedzią na problemy występujące na terenie województwa mazowieckiego w zakresie dostępu do świadczeń opieki hospicyjnej. Najbogatsze w kraju województwo charakteryzuje się jednym z najniższych wskaźników dostępności do świadczeń stacjonarnych w tym zakresie w całej Polsce. Dysponuje tylko 19 hospicjami stacjonarnymi, a liczba dostępnych w nich łóżek jest niemal 30 procent niższa niż średnio dla Polski w stosunku do liczby mieszkańców.

W południowej części województwa jedyną tego typu placówką jest oddział paliatywny w Zwoleniu, dysponujący zaledwie 10 łóżkami oraz zaledwie 8 ośrodków udzielających świadczeń w trybie ambulatoryjnym (ponad 60 procent mniej niż średnio w kraju w stosunku do liczby mieszkańców). Tylko jedna placówka w Warszawie prowadzi opiekę perinatalną.