Uroczystości rozpoczęła Msza święta odprawiona w miejscowym kościele pod przewodnictwem biskupa Adama Odzimka. Po nabożeństwie nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie tablicy umieszczonej przy wejściu do szkoły. Informuje ona, że placówka nosi już imię Oddziału Partyzanckiego AK „Doliniacy”, oddziału, który w 1944 roku przyszedł z Kraśnicy na wigilię właśnie do Libiszowa. – To wydarzenie upamiętnialiśmy organizując przez pięć kolejnych lat marsze śladami „Doliniaków” – wyjaśnia Tomasz Łuczkowski, były dyrektor Muzeum Regionalnego w Opocznie, obecnie sekretarz miasta, który na marsze „Doliniaków” zapraszał zaprzyjaźnione grupy rekonstrukcyjne. – Cieszę się, że po pięciu latach mówienia o tym jak ważną postacią był Adolf Pilch „Dolina” i jak ważny w dziejach Libiszowa był oddział „Doliniaków” udało się doprowadzić do tego, że miejscowa szkoła zyskała to zacne imię – dodaje.

W uroczystości w Libiszowie wziął udział m.in. Ryszard Bielański, jeden z dwóch żyjących do dziś „Doliniaków”, uczestnik partyzanckiej wigilii z 1944 roku. W swoim wystąpieniu wspomniał o wydarzeniach sprzed 71 lat. Dziękował również tym, którzy przyczynili się do nadania imienia szkole. – Upamiętniona zostanie w ten sposób pamięć kresowiaków, bo większość żołnierzy „Doliny” to byli właśnie kresowiacy. Mam nadzieję, że pamięć o nich nie zaginie – mówił. W uroczystości w Libiszowie wzięła udział także Anna Chałubińska – Szurczak, która 71 lat temu jako mała dziewczynka, córka ówczesnej dyrektor szkoły Franciszki Chałubińskiej, również wzięła udział w wigilii „Doliny”.

Uchwałę nadającą imię „Doliniaków” szkole odczytał Grzegorz Wołąkiewicz, przewodniczący Rady Miejskiej w Opocznie. Uroczystość uświetnił występ miejscowych uczniów. – To bardzo dobra nazwa dla naszej placówki i całej społeczności szkolnej – uważa Helena Kuśmierczyk, dyrektor szkoły w Libiszowie. – Chcemy w ten sposób kształtować w młodych ludziach patriotyzm, szacunek do osób, które walczyły o wolność kraju – dodaje. O potrzebie wychowania najmłodszych w duchu patriotyzmu mówił także poseł Robert Telus. Z kolei burmistrz Opoczna Rafał Kądziela podkreślał jak ważne jest to, by pamięć o takich ludziach jak „Dolina” i jego żołnierze była w świadomości współczesnych ciągle żywa. Tomasz Łuczkowski, sekretarz miasta, podziękował za szóstą wigilię partyzancką zorganizowaną w Libiszowie, poprosił także o minutę ciszy dla uczczenia pamięci zmarłego w tym roku, a obecnego jeszcze na ubiegłorocznej wigilii, generała Stanisława „Burzy” Karlińskiego.

W uroczystościach oprócz lokalnych władz, okolicznych mieszkańców, nauczycieli i uczniów szkoły wzięli udział także przedstawiciele Stowarzyszenia Ułanów im. Oddziału Wydzielonego Wojska Polskiego majora Hubala, poczet sztandarowy Zgrupowania „Radosław”, poczet sztandarowy Kompanii Lotniczej „Henryka” oraz rekonstruktorzy z SRH „Batalion Tomaszów” i GRH „Henryk”.

Adolf Pilch „Góra”, Dolina” jako cichociemny przerzucony został do Polski w nocy z 16 na 17 lutego 1943, początkowo działał w okolicach Białegostoku. Pod koniec lipca 1944 roku jego oddział wszedł w skład Grupy Kampinos. Po przegranej bitwie pod Jaktorowem „Doliniacy” dołączyli do 25. pp AK Ziemi Piotrkowsko-Opoczyńskiej. Po rozwiązaniu w listopadzie 1944 roku oddziału, Pilch stanął na czele konnego Oddziału Doliny, który walczył do stycznia 1945 roku. „Dolina” walczył w ponad 200 bitwach i potyczkach. Większość z nich była zwycięska. Odznaczony został orderem Virtuti Militari V klasy oraz czterokrotnie Krzyżem Walecznych.