Piotr Popa z biura prasowego resortu poinformował, że z dotychczas przeprowadzonych prac wynika, że taki podział województwa mazowieckiego może być korzystny dla Polski, zarówno finansowo (możliwość otrzymania większej alokacji środków unijnych po 2020 r.), jak i z punktu widzenia potrzeb polityki rozwoju (bardziej jednorodne regiony, które są właściwe dla programowania i wdrażania polityk publicznych). - Przy czym nie oznacza to zmian w podziale administracyjnym kraju - zaznaczył Piotr Popa z wydziału prasowegoministerstwo rozwoju.

Dodał, że w ramach rozpoczętej przez Eurostat w II połowie 2015 r. kolejnej rundy rewizji Klasyfikacji Jednostek Terytorialnych dla Celów Statystycznych NUTS, Polska przedłoży Komisji Europejskiej stanowisko w tej sprawie we właściwym, uzgodnionym terminie.

Decyzję Ministerstwa Rozwoju komentuje marszałek Mazowsza Adam Struzik:

Dzięki zabiegowi statystycznemu, po 2020 roku słabiej rozwinięta część województwa mazowieckiego mogłaby otrzymać więcej pieniędzy z funduszy unijnych. Rząd proponuje, by województwo mazowieckie było traktowane statystycznie jako dwa NUTS-2:  jeden - miasto Warszawa wraz z otaczającymi powiatami i drugi – pozostała część województwa.

Wydzielenie statystyczne zachowuje dochody Mazowsza i pozwala uwzględnić jego zróżnicowanie gospodarcze. Różnice w poziomie PKB (produktu krajowego brutto) w przeliczeniu na jednego mieszkańca pomiędzy Warszawą a najbiedniejszymi podregionami województwa wynoszą obecnie ponad 4:1. NUTS-2 obejmujący region poza metropolią warszawską mógłby liczyć na unijne wsparcie w ramach polityki spójności jako region słabo rozwinięty.